Rolnictwo: żniwa zakończone. Pogoda wpłynie na wysokość plonów

Jest raport Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa. Żniwa zakończone, plony w tym roku będą niższe niż w poprzednim sezonie, a to z powodu opadów deszczu, które wpłynęły na obniżenie jakości – informuje TVP3 Bydgoszcz. Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa w swoim raporcie wskazuje na wyższe ceny o kilkadziesiąt procent niż przed rokiem. Wysokich wartości w skupach powinniśmy spodziewać się również w najbliższym czasie, bo zapotrzebowanie na zboże na świecie wzrasta. Po żniwach czas na siew. Jest nadzieja, że przyszły sezon będzie udany, tym bardziej, że po ostatnich opadach jest sporo wilgoci w glebie – oceniono. – Już od kilku lat nie było tak dobrych warunków jak teraz, bardzo dobre są – mówi rolnik z Liszkowa (woj. kujawsko-pomorskie) Sebastian Sikorski. Aktualnie cena rzepaku w skupach przekracza 2100 zł i jest wyższa o jedną trzecią niż rok temu. Wysokie są również notowania pszenicy i żyta . Wprawdzie żniwa wpłynęły na obniżki cen, w porównaniu z czerwcowymi wartościami, ale ostatnie dane wskazują na tendencję wzrostową. Trudna wiosna – Trudna była wiosna i długo było dość zimno. Wschody były dość niewyrównane, natomiast plony pokazały, że nie jest tak źle, ceny wzrosły. Jesteśmy zadowoleni – wskazuje rolnik z Zalesia Joanna Siwek-Rutkowska. Notowania płodów rolnych zależą od tego, co dzieje się rynku unijnym. A w tej chwili ceny są wysokie, ponieważ we Francji żniwa się opóźniły, z kolei w niemieckich portach premie oferowane przez eksporterów są korzystne, a to wszystko decyduje o podwyżkach również w Polsce. Nasze ziarno ma też konkurencyjną cenę. Zobacz także: Pobierz aplikację mobilną i oglądaj TVP INFO na żywo – Zebraliśmy to, co do tej pory, reszta na polach też wygląda nie najgorzej. Kukurydza, ziemniaki i owoce – powinien to być dobry rok. Żywności nikomu nie zabraknie – zaznacza Jan Krzysztof Ardanowski, przewodniczący Rady ds. Rolnictwa i Obszarów Wiejskich przy Prezydencie RP. Ceny rosną, choć – jak mówią rolnicy – rosną również koszty . Teraz po żniwach o cenach decydować będzie światowe zapotrzebowanie na ziarno, a to może być spore. Jak wynika z szacunków, Polska w tym roku będzie miała mniej ziarna niż w poprzednim sezonie. Unia Europejska więcej. O 3 proc. wzrosną światowe zbiory, ale – jak wynika z prognoz – potrzeby będą wyższe. Ziarna poszukują między innymi Wietnam i Chiny . #wieszwiecej Polub nas – Chiny stały się dużym importerem zbóż, ponieważ odbudowują pogłowie trzody chlewnej po wydarzeniach związanych z Afrykańskim Pomorem Świń. Po drugie, to sytuacja na rynku zbóż w Rosji i na Ukrainie. Warunki pogodowe wskazywały, że zbiory będą niższe, co sugeruje jednocześnie wzrost cen – mówi prof. Roman Sass, ekonomista, KPSW w Bydgoszczy. Ten sezon w kraju nie wszyscy oceniają korzystnie. W wielu miejscach jakość ziarna jest gorsza. Dużym utrudnieniem dla rolników była nieodpowiednia pogoda, która wpłynęła na obniżenie jakości zbóż.