RAPORT

Pogarda

Campus Niemcy Przyszłości. Tusk wskrzesza PO za pieniądze Berlina

Szef Platformy Obywatelskiej Donald Tusk (fot. STR/NurPhoto via Getty Images)
Szef Platformy Obywatelskiej Donald Tusk (fot. STR/NurPhoto via Getty Images)

Najnowsze

Popularne

Donald Tusk i liderzy Platformy Obywatelskiej brylują na Campusie Polska Przyszłości. Nie bez znaczenia jest fakt, że wydarzenie sponsoruje Fundacja Konrada Adenauera należąca do niemieckiej partii CDU Angeli Merkel. – Była pomoc ze strony CDU dla KLD. Ale znacznie więcej do powiedzenia mają na ten temat Tusk i Bielecki – ujawniał już w 2014 roku Paweł Piskorski, gdy mówił we „Wprost” o latach 90. i plastikowych torbach pełnych marek. Wtedy o niemieckim kapitale próbowano milczeć. Dziś nikt się już z nim nie kryje.

Campus prezydenta Warszawy. Trzaskowski: Nie chcemy PiS-owców i faszystów

Zbliża się organizowany przez prezydenta Warszawy Campus Polska Przyszłości; pojawiają się też nazwiska kolejnych gości wydarzenia. W czwartek...

zobacz więcej

W maju tego roku Rafał Trzaskowski ogłosił przygotowania do wydarzenia Campus Polska Przyszłości. Dziennikarze szybko ujawnili, że wśród partnerów inicjatywy znajdują się m.in. niemiecka Fundacja Konrada Adenauera, Robert Schuman Institute czy International Republican Institute – czyli potężne zagraniczne organizacje wprost powiązane z partiami politycznymi.

Ponieważ jako miejsce imprezy wskazano Olsztyn, polityk PiS z tego regionu Jerzy Szmit zapytał przedstawicieli władz samorządowych i miejscowej uczelni, ile za Campus Polska zapłacą obywatele.

Zobacz także ->  Rachoń: Trzaskowskim oficjalnie próbuje tworzyć ruch polityczny za niemieckie pieniądze

Gdy otrzymał odpowiedzi okazało się, że tygodniowy pobyt 1000 uczestników, czyli koszty związane z organizacją imprez, noclegami i wyżywieniem pokryją zagraniczne organizacje. Pojawiły się więc opinie, że fundacje nie robią tego zapewne charytatywnie i mają w tym określone cele.

Fundacja „bliska ideowo” CDU

Berlin stoi za projektem Trzaskowskiego? Poseł KO: To straszenie Niemcami

Media ujawniły, że tuż przed powstaniem Campusu Polska Przyszłości Rafał Trzaskowski spotykał się z politykami z Niemiec. – Naszym naturalnym...

zobacz więcej

Podczas pierwszych wystąpień na Campusie Polska ze sceny wielokrotnie padało hasło, że głównym celem jest odsunięcie PiS od władzy. Kto miałby zastąpić partię Jarosława Kaczyńskiego? Fundacja Konrada Adenauera na swojej oficjalnej stronie internetowej przyznaje otwarcie, że „jest fundacją polityczną, ideowo bliską Unii Chrześcijańsko Demokratycznej (CDU)”. Do partii należy m.in. kanclerz Angela Merkel, która miała decydujący głos podczas obejmowania przez Donalda Tuska funkcji szefa Rady Europejskiej w 2014 roku.

Zobacz także ->  Niemieckie media zachwycone powrotem Tuska do PO. Liczą na pojedynek „wagi superciężkiej”

Na stronie FKA czytamy, że „przedstawicielstwo Fundacji w Polsce otwarte zostało  już w latem 1989 r., aby wesprzeć proces przemian politycznych, społecznych i gospodarczych, które rozpoczęły się w Polsce po wyborach 4 czerwca 1989 r.” Dlaczego ta informacja nie jest bez znaczenia?

Piskorski o niemieckim wsparciu Tuska w latach 90.

Tusk ma rozwiązanie kryzysu na granicy. Chce wysłać biskupa [WIDEO]

Podczas Campus Polska jedna z uczestniczek zapytała, jak rozwiązać kryzys migracyjny na przejściu między Polską a Białorusią. Unia Europejska i...

zobacz więcej

O bliskich relacjach Donalda Tuska z niemieckimi politykami mówi się od lat.  Polityk PO występował na zjazdach CDU i odbierał niemieckie odznaczenia.

Dopóki współpraca ta nie zakłada zmiany (przy pomocy zagranicznych pieniędzy) demokratycznie wybranych władz w Polsce, nie powinno to budzić niepokoju. Ale zdaniem niektórych polityków, gotówka z Berlina od lat ma bezpośredni wpływ na sterowanie biegiem wydarzeń w Warszawie.

Zobacz także ->  Kapitał zagraniczny w mediach. Jak wyglądają przepisy w Niemczech, Francji i USA?

– Kongres Liberalno-Demokratyczny, którego jednym z liderów na początku lat 90. był Donald Tusk, miał otrzymać od niemieckiej CDU pożyczkę w wysokości miliona marek – informował kilka lat temu  Paweł Piskorski. Świetnie znający kulisy tamtych wydarzeń jeden z założycieli PO dodawał, że „była pomoc ze strony CDU dla KLD”, ale również znacznie więcej, o czym szerzej mógłby opowiedzieć Donald Tusk.

– To były pieniądze w gotówce, które działacze KLD wymieniali w kantorach na złotówki w Warszawie – przekonywał były prominentny polityk KLD (sekretarz generalny i wiceprzewodniczący partii) jak i jej późniejszej emanacji Platformy Obywatelskiej. „Piskorski ujawnia tajny świat Tuska. Pożyczka na mieszkanie i samochody od biznesmenów. Plastikowe torby pełne pieniędzy” – pisał „Wprost”, w którym ukazały się szokujące doniesienia.

Warszawa zapłaci Niemcom miliony. Przypadek?

Trzaskowski wyda miliony u Niemców, którzy wspierają jego projekt

Warszawski ratusz kierowany przez Rafała Trzaskowskiego wyda 100 mln złotych na wynajem biur w wieżowcu należącym do niemieckiego Commerz Real....

zobacz więcej

W żadnym szanującym się państwie taki układ nie byłby możliwy. W Niemczech nawet kapitał właścicieli mediów musi być narodowy. Gdy jedną z redakcji („Berliner Zeitung”) przejęli kilka lat temu biznesmeni z zagranicy, w kraju wybuchły głośne protesty. Opór wobec nowego właściciela (Brytyjczyków i Amerykanów) był tak silny, że po kilku latach doprowadzono do odsprzedania gazety wydawcy z Kolonii.

Czy więc Berlin pozwoliłby sobie, aby potężny kapitał z Polski stanął na czele niemieckiej opozycji, finansował kongresy liderów partii nawołujących do obalenia Angeli Merkel i rozliczenia czołowych przedstawicieli rządu? Z pewnością nie. A jak to wygląda w Polsce?

W Polsce przed ogłoszeniem Campusu – jak pisała „Gazeta Polska” Rafał Trzaskowski spotkał się z politykami niemieckiej chadecji, reprezentantką Junge Union (młodzieżówki CDU/CSU), ambasadorem Niemiec w Polsce, a także z przedstawicielami Fundacji Adenauera (w 99 proc. finansowanej ze środków niemieckiego rządu). Informowano, że „na czele Rady Powierniczej FKA stoi Wolfgang Schüssel, od 2019 r. członek Rady Dyrektorów rosyjskiego Łukoila”.

Zobacz także ->  Donald Tusk odebrał nagrodę im. Marion Doenhoff

W Fundacji pracował również Manfred Knof. Wpolityce.pl przypomniało, że dziś kieruje on niemiecką spółką z grupy Commerzbank, w skład której wchodzi Commerz Real. Tak, tak, to ta sama firma, w której warszawski ratusz kierowany przez Rafała Trzaskowskiego ma wydać 100 mln złotych na wynajem biur.

Stołeczny urząd dysponuje wieloma budynkami i terenami, ale jak tłumaczyli urzędnicy, ich obecne biura są przestarzałe. Więcej o sprawie pisaliśmy  TUTAJ.

Spychalski o źródłach finansowania Campusu Trzaskowskiego

Na krótko przed ogłoszeniem powstania Campusu Polska Przyszłości Rafał Trzaskowski spotkał się z politykami niemieckiej chadecji, a także z...

zobacz więcej

PO: Lepiej z Fundacją Adenauera niż z Polską Fundacją Narodową


W całej sprawie najciekawsza jest postawa polityków Platformy Obywatelskiej. Przed laty sugerowanie im, że walkę o władzę w Polsce opierają na niemieckich pieniądzach, uważali za skandal. – Nie wyobrażam sobie funkcjonariuszy partyjnych CDU w reklamówkach przerzucających pieniądze do Polski – stwierdził w 2014 roku bliski współpracownik Donalda Tuska Paweł Graś. Doniesienia o przekazywaniu dużych sum z Berlina nazwał „kuriozalnym pomyłem”. Inni czołowi politycy Platformy przekonywali, że potęgę PO budowali ciężką pracą i chęcią zmieniania Polski.

Obecnie Rafał Trzaskowski nawet nie kryje się z tym, kto finansuje jego projekt.

Gdy po ujawnieniu doniesień o zaangażowaniu Fundacji Adenauera  pytaliśmy o sprawę Pawła Poncyliusza z PO, mówił nam: „Naszym naturalnym partnerem są Niemcy, bo mamy wiele wspólnych spraw, jak Nord Stream 2. Nie dziwię się więc temu, że Trzaskowski jest bardziej skłonny rozmawiać z politykami niemieckimi niż na przykład hiszpańskimi”.

Zobacz także ->  Ten wyrok niemieckiego sądu to uderzenie w rosyjskie plany na Nord Stream 2

– Zdecydowanie wolę, żeby Campus Polska, sponsorowała Fundacja Konrada Adenauera niż np. Polska Fundacja Narodowa – komentował w TVP Info inny z polityków PO (dziś Polska 2050) Michał Gramatyka.

Obywatele sami muszą więc ocenić, czy ich zdaniem coś się tu nie zgadza, czy przeciwnie, bo wybieranie przez Berlin rządu w Warszawie mieści się w granicach ich wyobrażenia o niepodległości i suwerenności Polski.

Twoje INFO - kontakt z TVP INFO

Aplikacja mobilna TVP INFO na urządzenia mobilne Aplikacja mobilna TVP INFO na urządzenia mobilne
źródło:
Zobacz więcej