
„Panie Frasyniuk, może tak przeprosić i na jakiś urlop?” – zaproponował poseł PO Arkadiusz Myrcha. „Niech spada ze swoimi przeprosinami. Do niczego nie są potrzebne z ust frustrata i chama” – dodał Bogusław Sonik. Zdecydowana większość ich kolegów z Platformy (w tym lider Donald Tusk) udają jednak, że słowa Władysława Frasyniuka w TVN nie padły i nie powinni stanąć w obronie żołnierzy Wojska Polskiego.
Władysław Frasyniuk i dziennikarz TVN ostro skrytykowali polskich żołnierzy strzegących granic z Białorusią. – W kontekście prowokacji, jaką...
zobacz więcej
– Mam wrażenie, że to jest wataha psów, która otoczyła biednych, słabych ludzi (…) Śmiecie – powiedział na antenie TVN24 Władysław Frasyniuk o pełniących służbę na granicy z Białorusią polskich żołnierzach. Prowadzący rozmowę dziennikarz TVN Grzegorz Kajdanowicz nie zareagował na te słowa.
Zobacz także: Skandaliczne słowa Frasyniuka o żołnierzach polskich: „Śmiecie”, „wataha psów” [WIDEO]
Oburzenia nie kryją jednak sami żołnierze, weterani, internauci czy politycy PiS.
Głos w sprawie zabrało także dwóch posłów Platformy Obywatelskiej. „Panie Władysławie Frasyniuk, może tak przeprosić i na jakiś urlop? Przynajmniej od występów publicznych. Z szacunku do munduru i dla dobra sprawy. Arkadiusz Myrcha, syn pułkownika WP” – napisał parlamentarzysta PO.
Na jego wpis zareagował tylko jeden kolega z partii. Komentując opinię Myrchy, poseł Bogusław Sonik ocenił, że częsty gość TVN Władysław Frasyniuk zachował się jak „frustrat i cham”.
Zobacz także: „Śmiecie, psy”. Frasyniuk broni siebie i pracownika TVN
Niech spada ze swoimi przeprosinami , do niczego nie są potrzebne, z ust frustrata i chama .
— Boguslaw Sonik (@SonikBoguslaw) August 22, 2021
Na granicy polsko-białoruskiej wojsko i Straż Graniczna zbudują wysoki na 2,5 metra płot – poinformował minister obrony narodowej Mariusz...
zobacz więcej
Choć skandal uderza również w stację TVN, której głośno bronił ostatnio Donald Tusk, szef PO wciąż nie opublikował swojego komentarza w tej sprawie. Podobnie zachowała się większość parlamentarzystów Platformy.
O temat został jednak zapytany były minister obrony narodowej w rządach Donalda Tuska i Ewy Kopacz Tomasz Siemoniak. Odnosząc się do informacji, że obecny szef resortu Mariusz Błaszczak zgłosił już sprawę do prokuratury, Siemoniak stwierdził, że „lepiej, żeby prokuratura zajęła się wyborami kopertowymi niż analizowała słowa Frasyniuka”.
Zobacz także: Oświadczenie TVN24 ws. Władysława Frasyniuka. „Nie będziemy powielać tej wypowiedzi”
Taką postawę skrytykował Marcin Ociepa. Wiceminister obrony ze Zjednoczonej Prawicy zacytował wypowiedź Siemoniaka i napisał: „Minister obrony narodowej w rządzie PO-PSL... Żołnierze, funkcjonariusze Straży Granicznej i Policjanci zapamiętają”. Jego wpis nie pozostał niezauważony.
„Proszę nie manipulować” – napisał od razu Siemoniak. „Potępiłem wypowiedź Władysława Frasyniuka i apelowałem o przeprosiny” – stwierdził.
Proszę nie manipulować. Potępiłem wypowiedź Władysława Frasyniuka i apelowałem o przeprosiny. W przeciwieństwie do ludzi PiS nie uważam natomiast, że receptą na wszystko jest prokurator. Nie chcę też pisać jak żołnierze oceniają Pańską lojalność polityczną, honor i kręgosłup. https://t.co/JqCmwwXSQ7
— Tomasz Siemoniak (@TomaszSiemoniak) August 23, 2021