Na granicy zewnętrznej UE z Białorusią nie ma „ziemi niczyjej”; w rzeczywistości jest to terytorium białoruskie, a władze tego kraju ponoszą pełną odpowiedzialność za sytuację obywateli innych państw, których legalnie wpuściły – czytamy w komunikacie KPRM po rozmowach premierów Polski, Litwy, Łotwy i Estonii.
Jestem po rozmowie z sekretarzem generalnym NATO Jensem Stoltenbergiem; ustaliliśmy, że Polska będzie odpowiedzialna za operację ewakuacji i...
zobacz więcej
Tematem sobotniej wideokonferencji była sytuacja na granicy z Białorusią, w tym spowodowanym przez Białoruś napływem migrantów do Europy.
„Dzisiaj, na moje zaproszenie, odbyła się wideokonferencja premierów Polski, Litwy, Łotwy i Estonii. Premier Estonii uczestniczył w wideokonferencji także jako aktualny członek Rady Bezpieczeństwa ONZ. Głównym celem rozmowy było omówienie sytuacji na granicach naszych państw wobec działań władz białoruskich” – napisał premier na Facebooku.
Element wojny hybrydowej
„Służby Polski, Litwy i Łotwy będą zdecydowanie bronić naszych granic. Obecne działania reżimu Łukaszenki traktujemy jako element wojny hybrydowej i
próbę destabilizacji sytuacji w regionie. Są to działania wymierzone w Unię Europejską jako zemsta za nałożone na Łukaszenkę sankcje” – podkreślił premier, podsumowując konferencję.
Dodał, że znajdujący się po stronie białoruskiej migranci – w większości pochodzący z Iraku bądź Syrii – legalnie znaleźli się na terytorium Białorusi i to Białoruś jest za nich odpowiedzialna i powinna zapewnić im ochronę.
W wideokonferencji wzięli udział premierzy: Litwy Ingrida Simonyte, Łotwy Arturs Karins i Estonii Kaja Kallas.
Jeżeli widzi się potrzebującego na żywo, przy sobie, w odległości kilku metrów, to trzeba się kierować po prostu sercem – ocenił lider Polski 2050...
zobacz więcej
Współpraca w ochronie granic
KPRM poinformowała w komunikacie, że premierzy wymienili informacje dotyczące prowadzonych działań oraz sytuacji na granicy i zgodzili się, że bieżąca współpraca Polski i państw bałtyckich przebiega płynnie.
Jak podkreślono, podejmowane działania na rzecz ochrony granic z Białorusią przynoszą w ostatnich tygodniach pozytywny skutek i zanotowano znaczący spadek liczby incydentów związanych z próbami nielegalnego przekraczania granicy.
Ponadto – jak dodano w komunikacie –
szefowie rządów zgodzili się, że istnieje potrzeba wspólnych działań w zakresie precyzyjnego informowania opinii publicznej i partnerów międzynarodowych.
W ostatnich miesiącach na granicach Białorusi z UE gwałtownie wzrosła liczba nielegalnych migrantów z Iraku, Syrii, Afganistanu i innych krajów. Najwięcej osób trafiło dotąd na Litwę, która zarzuciła Białorusi zorganizowanie przerzutu imigrantów na jej terytorium w ramach „wojny hybrydowej”.
Sobota to 13. dzień, w którym 32 obywateli Afganistanu, w tym cztery kobiety i 15-letnia dziewczyna, koczują w Usnarzu Górnym w lesie na granicy polsko-białoruskiej.
Polska Straż Graniczna wskazuje, że w całym ubiegłym roku na odcinku podlaskim zatrzymano 122 osoby, które nielegalnie przekroczyły granice. W tym roku to już około 780 cudzoziemców. SG odnotowała dotychczas ponad 2 tysiące prób nielegalnego przekroczenia granicy, z czego ok. 1 tys. 350 próbom pogranicznicy zapobiegli.
Pobierz aplikację mobilną i oglądaj TVP INFO na żywo
źródło:
PAP, Facebook
#białoruś
#granica
#migranci
#afganistan
#straż graniczna
#litwa
#łotwa
#estonia