
Nieprawdopodobnie pechowe półfinały dla polskich biegaczy na 1500 metrów. Marcin Lewandowski nie ukończył swojego startu ze względu na kontuzję. Z kolei Michał Rozmys dobiegł do mety... w jednym bucie, nie mając szans na dobry rezultat. Na szczęście jego protest został rozpatrzony pozytywnie i będzie mógł wystąpić w finale.
Lewandowski, brązowy medalista mistrzostw świata w biegu na 1500 m, upadł w eliminacjach, ale ponieważ był to wynik popchnięcia przez rywala, sędziowie dopuścili Polaka do rywalizacji w półfinale.
W nim Lewandowski trzymał się czołówki i wydawało się, że po wyjściu na ostatnią prostą zaatakuje rywali i pewnie awansuje do finału. Niestety, nasz reprezentant chwilę wcześniej złapał się za łydkę i nie był w stanie dokończyć rywalizacji.
Ogromny pech Marcina Lewandowskiego...
— Eurosport Polska (@Eurosport_PL) August 5, 2021
Kontuzja Polaka w biegu półfinałowym, w którym do tego feralnego momentu wszystko wyglądało optymistycznie...#HomeOfTheOlympics #IgrzyskaOlimpijskie #Athletics pic.twitter.com/FuhgQ5niGb
Michał Rozmys przez większość dystansu musiał biec bez jednego buta... Nie będzie awansu do finału na 1500 m. ❌#RazemPoMedal pic.twitter.com/JOTwyq6jXD
— TVP SPORT (@sport_tvppl) August 5, 2021