RAPORT

Pogarda

Mamed Ch. oskarżony. Legendzie MMA grozi wieloletnia odsiadka

Grupa przestępców oferowała m.in. luksusowe auta wyłudzone z wypożyczalni samochodów w Czechach (fot. arch./Wiki 3.0/VAYNAHI COM))
Grupa przestępców oferowała m.in. luksusowe auta wyłudzone z wypożyczalni samochodów w Czechach (fot. arch./Wiki 3.0/VAYNAHI COM))

Najnowsze

Popularne

Słynny zawodnik MMA Mamed Ch. jest jednym z 17 osób oskarżonych przez śląskie „pezety” Prokuratury Krajowej o łącznie 140 przestępstw, w tym paserstwo luksusowych samochodów wyłudzanych między innymi z czeskich wypożyczalni oraz handel podrobionymi banknotami euro. Mamed Ch. odpowie między innymi za paserstwo, a także podżeganie do spalenia dwóch pojazdów i naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariuszy.

Mamed Ch. usłyszał zarzuty. Śledczy dołożyli „podpalenia aut i znieważenie policjantów”

Podżeganie do podpalenia dwóch samochodów, znieważenie policjantów, naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariuszy – to kolejne zarzuty...

zobacz więcej

Mamed Ch. nie jest najważniejszą postacią aktu oskarżenia autorstwa Śląskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Katowicach, ale z pewnością najbardziej znaną. Zawodnik został zatrzymany 11 czerwca 2019 r. przez policyjnych antyterrorystów.

W wywiadzie dla portalu MMA.pl tak opowiadał o tym wydarzeniu: „Policja i antyterroryści byli bardzo w porządku. Musieli to zrobić, bo taki mieli rozkaz. Z szacunkiem robili tyle, ile musieli zrobić. Natomiast pan prokurator nie uszanował tego w ogóle, wysłał do mnie antyterrorystów jak do jakiegoś bandyty. To jest bardzo przykre, mógł wysłać wezwanie albo przyjść osobiście. Nie rozumiem tego zachowania. Myślałem, że zrobiłem wiele dla tego kraju, kocham Polskę, mam polski paszport, występuję pod polską flagą. Bardzo ciężko na to pracowałem”.

Legendzie MMA przedstawiono w sumie 11 zarzutów, w tym: podżeganie do podpalenia dwóch samochodów, stosowanie przemocy wobec funkcjonariuszy i naruszenie ich nietykalności cielesnej (zdaniem śledczych miał zmusić policjantów do zaniechania zatrzymania i przymusowego doprowadzenia innej osoby), nielegalnego posiadania broni palnej, a także „paserstwa, w tym w stosunku do mienia znacznej wartości”. Prokuratura chciała aresztowania mężczyzny, ale nie zgodził się na to sąd.

Prokuratorzy z „pezetów” zebrali dowody, że Ch. miał kupować od grup przestępczych luksusowe samochody wyłudzone z wypożyczalni między innymi na terenie Czech. W ten sposób zawodnik miał kupić kilka takich pojazdów. On sam od początku twierdzi, że jest niewinny i padł ofiarą pomówień, w tym skruszonych przestępców. Mamedowi Ch. grozi do 10 lat więzienia.

Sąd nie aresztował Mameda Ch.

Katowicki sąd rejonowy nie uwzględnił wniosku o aresztowanie b. zawodnika mieszanych sztuk walki Mameda Ch. (K.), któremu prokuratura przedstawiła...

zobacz więcej

Samochody od złodziei


Jeden z najbardziej znanych polskich zawodników MMA znalazł się na celowniku śledczych ze Śląskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Katowicach za sprawą rozpracowania przez „pezety” Unii Europejskiej.

Wszystko zaczęło się od śledztwa wszczętego w czerwcu 2017 r. na Słowacji w związku z zatrzymaniem Miłosza P., który miał dokonać szeregu przestępstw na szkodę osób prywatnych i firm u naszych południowych sąsiadów. Pół roku później ściganie przejęli polscy śledczy, a w marcu 2018 r. uznano, że sprawa jest na tyle poważna, że zajął się nią Śląski Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej.

Punktem przełomowym było zatrzymanie Jakuba Ś. (uważanego, za głównego podejrzanego w całej sprawie). W jego samochodzie oraz mieszkaniu znaleziono znaczną ilość podrobionych banknotów euro. W tym czasie prokuratura ustaliła już, że Ś. był także pośrednikiem w handlu samochodami wyłudzanymi z wypożyczalni między innymi na terenie Czech, a także kradzionymi w innych państwach Unii. Wśród luksusowych aut znajdowały się porsche panamera, range rover evoque, bmw m6, bmw serii 7.

W trakcie postępowania zatrzymano i aresztowano między innymi Norberta M., który miał dostarczyć fałszywe euro Jakubowi Ś. Odzyskano 8 samochodów o łącznej wartości około 1,2 miliona złotych. Łącznie zarzuty przedstawiono 24 osobom, z których część przyznała się do zrzucanych im czynów i wystąpiła z wnioskami o wydanie wyroków skazujących bez przeprowadzenia rozprawy.

Oszust sprzedawał luksusowe auta, które nie istniały. Klienci stracili miliony

Notoryczny oszust Rafał Ł., który w ciągu niespełna dekady miał wyłudzić ponad 20 mln zł na przekrętach związanych z handlem luksusowymi autami,...

zobacz więcej

Skruszeni i niewykasowane rozmowy


Akt oskarżenia, który śląskie „pezety” skierowały do Sądu Rejonowego w Tarnowskich Górach, objął 17 osób. Odpowiedzą one łącznie za 140 czynów.

Oskarżonym zarzucono między innymi puszczanie w obieg falsyfikatów banknotów euro na terenie Słowacji, paserstwo samochodów, w tym luksusowych, pochodzących z czynów zabronionych popełnionych poza granicami Polski, oszustw, przywłaszczeń, fałszowania dokumentów oraz składnia fałszywych zeznań.

Prokuratura nie kryje, że gros dowodów opartych jest o wyjaśnienia części osób zamieszanych w opisane przestępstwa, ale także o rozmowy między oskarżanymi na komunikatorach internetowych.

Śledczy z Śląskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Katowicach zwracają uwagę na bardzo dobrą współpracę z czeską i słowacką prokuraturą, a dzięki zastosowaniu Europejskich Nakazów Dochodzeniowych uzyskano pomoc od innych partnerów zagranicznych i dodatkowe informacje, stanowiące istotny dla sprawy materiał dowodowy.

Aplikacja mobilna TVP INFO na urządzenia mobilne Aplikacja mobilna TVP INFO na urządzenia mobilne
źródło:
Zobacz więcej