
„@donaldtusk stop #fakenews. Bloku w Turowie nikt nie zepsuł. Poddany jest zaplanowanemu w kontrakcie przeglądowi” – napisano na Twitterze PGE Polskiej Grupy Energetycznej.
Rozmowy z Czechami w sprawie Turowa weszły w trudny etap technicznych rozstrzygnięć wielu kwestii, ze względu na przypadające na początek...
zobacz więcejTo reakcja na słowa Donalda Tuska, który na wiecu w Gdańsku powiedział: „Wczoraj dowiadujemy się, że w Turowie zbudowali kolejny blok węglowy i zepsuli go, zanim zaczął działać. To jest kwintesencja działań PiS-u” – stwierdził Tusk. Teraz PGE na Twitterze odpowiada.
Uruchomiony w maju tego roku nowy blok w Elektrowni Turów w Bogatyni (Dolnośląskie) jest w postoju zaplanowanym i uzgodnionym z generalnym wykonawcą inwestycji – konsorcjum firm Mitsubishi Hitachi Power Systems Europe GmbH, Budimex SA oraz Técnicas Reunidas SA – podała we wtorek w komunikacie PGE.@donaldtusk stop #fakenews❗️Bloku w Turowie nikt nie zepsuł. Poddany jest, po pierwszym miesiącu działania, zaplanowanemu w kontrakcie przeglądowi. To standard przy tej wielkości inwestycji, aby zapewnić bezawaryjną pracę jednostki w przyszłości.
— PGE Polska Grupa Energetyczna (@Grupa_PGE) July 20, 2021
➡️https://t.co/3F8ZPZxiWv
Bez porozumienia zakończyły się dwudniowe negocjacje dotyczące kopalni Turów. Rozmowy zostaną wznowione we wtorek. Delegacje Polski i Czech...
zobacz więcej
Wojciech Dąbrowski, prezes zarządu PGE Polskiej Grupy Energetycznej, zapewnił, że nowy blok w Elektrowni Turów został zaprojektowany i wykonany prawidłowo. „Blok nie ma żadnej awarii, a jego postój został zaplanowany w zawartym z wykonawcą kontrakcie. Chcę podkreślić, że przy tak dużej inwestycji energetycznej niezbędny jest czas na odpowiednie wyregulowanie nowej jednostki właśnie po to, aby przez kolejne lata była w jak największej dyspozycyjności do produkcji energii dla milionów polskich gospodarstw domowych” – podkreślił cytowany w komunikacie Dąbrowski.