Takich upałów jeszcze nie było. Słupki termometrów poszybują na rekord

„Bardzo wygrzane, zwrotnikowe powietrze płynie do nas z południa”. Na zachodzie kraju po centrum mogą wystąpić groźne burze. Na pozostałym obszarze będzie spokojnie i upalnie – poinformowała synoptyk IMGW Małgorzata Tomczuk. Z prognoz wynika, że możemy spodziewać się rekordu tegorocznej temperatury, a termometry mogą przekroczyć 35 st. W środę nadal burzowo – tym razem na zachodzie kraju. – Podczas burz możemy spodziewać się silnych opadów deszczu i silnego wiatru przekraczającego w porywach nawet 100 km/h – ostrzegła synoptyk . Prognoza pogody – środa 14 lipca Na Mazurach, Suwalszczyźnie, Mazowszu (poza krańcami zachodnimi), Kielecczyźnie, Lubelszczyźnie, Podkarpaciu i w Małopolsce będzie spokojnie i pogodnie. Upalnie i słonecznie. Najcieplej będzie na wschodzie – w Przemyślu słupki termometrów mogą pokazać nawet 35 st. Na tak wysokie temperatury wpływa „bardzo wygrzane, zwrotnikowe powietrze, które płynie do nas z południa” – wyjaśniła ekspert Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej . Źródło: IMGW-PIB Na wschodzie upalnie temperatury osiągną od 31 do 35 st . Na zachodzie 30-33 st. Chłodniej w dolinach podgórskich i nad morzem, 24-26 st. Zobacz także: Synoptycy zmieniają prognozy na sierpień. Tego się nie spodziewali #wieszwiecej Polub nas