
Castorone, jeden ze statków morskich odpowiedzialnych za ułożenie gazociągu podmorskiego między Polską a Danią, rozpoczął układanie Baltic Pipe na Morzu Bałtyckim. Rozpoczęło się ono w miejscu znajdującym się niedaleko połowy trasy całego gazociągu podmorskiego, czyli na wodach duńskich, w pobliżu wyspy Bornholm. Castorone sukcesywnie będzie przesuwał się wzdłuż trasy gazociągu, w kierunku północno–zachodnim.
Duńska Agencja Ochrony Środowiska wydała zezwolenie na wznowienie prac budowlanych w określonych częściach 210-kilometrowego duńskiego odcinka...
zobacz więcej
Baltic Pipe umożliwi transport gazu z Norwegii na rynki duński i polski, a także do użytkowników końcowych w sąsiednich krajach. Jednocześnie pozwoli na przesył gazu z Polski do Danii.
Projekt jest realizowany przez polskiego operatora gazociągów przesyłowych Gaz–System oraz operatora duńskiego systemu przesyłowego gazu Energinet.
Piotr Naimski, Pełnomocnik Rządu ds. Strategicznej Infrastruktury Energetycznej, powiedział, że Baltic Pipe jest inwestycją realizowaną krok za krokiem i w założonych terminach.
Gaz–System potwierdził w poniedziałkowym komunikacie, że Energinet uzyskał zgodę Duńskiej Agencji Ochrony Środowiska (DEPA) na wznowienie prac...
zobacz więcej
Do końca tego roku Gaz–System planuje zespawać i ułożyć na dnie Bałtyku 275 km gazociągu, który połączy wybrzeża Polski i Danii. Na najgłębszych wodach prace będą wykonywane przez Castorone – jeden z największych specjalistycznych statków tego typu na świecie.
Gazociąg podmorski Baltic Pipe będzie układany przez trzy pływające jednostki montażowe: Castorone, Castoro Sei oraz Castoro 10. Castorone jest największym statkiem zaangażowanym w budowę gazociągu podmorskiego na Morzu Bałtyckim. Korzysta z systemu dynamicznego pozycjonowania, dzięki czemu możliwe jest manewrowanie nim z dużą dokładnością.
Ma ponad 300 metrów długości i prawie 40 metrów szerokości, a na pokład może zabrać nawet 700 osób. Dysponuje też lądowiskiem dla śmigłowców oraz kilkoma stanowiskami do spawania poszczególnych odcinków rur i łączenia ich w docelowy gazociąg.
Zobacz także: Myszy i nietoperze blokują Baltic Pipe. Dworczyk: Trzeba patrzeć na interesy geopolityczne
Zespawany gazociąg opuszczany jest z użyciem specjalnej rampy znajdującej się na rufie statku. Składa się ona z trzech części, które poprzez regulację nachylenia pozwalają na instalację rurociągu na różnych głębokościach.
Jesteśmy bezpieczni – powiedział w rozmowie z wPolityce.pl Piotr Naimski, pełnomocnik rządu do spraw strategicznej infrastruktury energetycznej,...
zobacz więcej
Kolejne dwa statki, Castoro Sei oraz Castoro 10, stacjonują w Rotterdamie i są przygotowywane do włączenia się w układanie gazociągu Baltic Pipe.
Poza Castorone na Morzu Bałtyckim znajdują się też inne statki zaangażowane w prace podmorskie w ramach projektu Baltic Pipe. Zajmują się one m.in. dostawami rur, pomiarami, pogłębianiem dna, tworzeniem usypów skalnych czy też przygotowywaniem miejsc skrzyżowań z infrastrukturą stron trzecich znajdującą się na trasie gazociągu.
Układanie prawie 275–kilometrowego gazociągu podmorskiego będzie trwało kilka najbliższych miesięcy. Jeśli pozwolą na to warunki pogodowe, cały proces zakończy się jeszcze w tym roku.