Informacje o zakażeniach wariantem delta (indyjskim) koronawirusa coraz bardziej niepokoją Europę. W Polsce odnotowano dotąd pojedyncze przypadki zakażenia tą mutacją, ale we Francji stanowią one już blisko 5 proc. wszystkich zakażeń. W Wielkiej Brytanii delta to wariant dominujący.
Jest szansa, że jeszcze w tym roku w Polsce ruszy produkcja szczepionek przeciw COVID–19. Media obiegła informacja, że wstępny etap trzeciej fazy...
zobacz więcej
Wariant indyjski jest bardziej zjadliwy od pierwotnej odmiany Sars-CoV-2. Zakażenia w Wielkiej Brytanii, gdzie znaczna część społeczeństwa została zaszczepiona, wzbudzają u wielu osób niepokój o skuteczność szczepionek i ochronę osób już zaszczepionych preparatami dostępnymi w naszym kraju. Portal tvp.info zwrócił się z tymi wątpliwościami do eksperta, wirusologa, prof. Włodzimierza Guta.
Komu najbardziej zagraża wariant delta?
– Wielka Brytania szczepiąc
AstraZeneką praktycznie wyeliminowała u siebie nie tylko wariant brytyjski, ale także delta czyli, mówiąc niepoprawnie politycznie, hinduski. Zachorowania wzrosły akurat w tych regionach, gdzie się nie szczepiono. Tak się złożyło, że z reguły różne mniejszości nie dowierzają oficjalnym informacjom władz. Przy całej propagandzie antyszczepionkowej to będą najbardziej narażone grupy – wyjaśnił nasz rozmówca zjawisko licznych zachorowań.
Pytany o to, czy wszyscy szczepieni Polacy są chronieni, niezależnie od przyjętego preparatu, prof. Gut tłumaczył, że kluczowy składnik wszystkich szczepionek – tzw.
białko S – jest taki sam.
Szczepionki różnią się metodą przenoszenia tej substancji.
Różnice między szczepionkami na COVID-19
– To są dyskusje na temat, „jaki kolor samochodu decyduje o mocy silnika”. Są różnice w formie podania, w ilości podanego materiału. Jeżeli działa jedna, działają wszystkie. Z punktu widzenia teorii jest obojętne, którą szczepionkę przyjęto – zapewnił.
Wirusolog zachęcił też, by „bardzo ostrożnie podchodzić do wszelkich informacji”, ponieważ obecnie, włącznie z preparatami w fazie testowej istnieją już 92 typy szczepionek.
– Czyli rynek jest przygotowany na krwawą rzeź. AstraZeneca ma słabe poparcie, bo jest brytyjsko-szwedzka.
Pfizer,
Moderna mają silne poparcie, bo są amerykańskie, Pfizer z domieszką niemiecką – wskazywał ekspert.
Przeczytaj także: Zaszczepieni i osoby po COVID-19 powinny uważać z opalaniem
źródło:
portal tvp.info
#wariant delta
#wariant indyjski
#koronawirus
#covid-19
#skuteczność szczepionek na covid-19
#szczepionki a wariant delta
#prof włodzimierz gut
#wirusolog