Rosyjskie cyberataki na Polskę. Zajmie się nimi najważniejszy organ decyzyjny NATO
jmk, kf
|
– Na środę w Brukseli zaplanowano posiedzenie Rady Północnoatlantyckiej, na którym omówiona zostanie kwestia cyberataków w Polsce – przekazało źródło w Kwaterze Głównej NATO, na które powołuje się Polska Agencja Prasowa. Przedstawiciele opozycji wciąż twierdzą, że tych cyberataków w ogóle nie było. Tak mówił w niedzielę w TVP Info poseł PO Michał Gramatyka.
Dworczyk wydał oświadczenie ws. ataków hakerskich
W tej chwili nie można jednoznacznie wskazać, kto stoi za atakiem hakerskim na moją skrzynkę mejlową, ale oczywiste jest, że jego intencją jest...
zobacz więcej
– W Kwaterze Głównej NATO w Brukseli jest zainteresowanie sprawą cyberataków w Polsce. Ma to związek z szeregiem działań dezinformacyjnych i ataków cybernetycznych prowadzonych prawdopodobnie przez Rosję, które zgłaszane były przez różne państwa Sojuszu w ostatnich miesiącach. Z tym związane jest niedawne spotkanie prezydenta USA Joe Bidena i prezydenta Rosji Władimira Putina w Genewie, na którym poruszano sprawę cyberataków. Jest oczekiwanie ze strony USA, że Rosja zaprzestanie takich działań wobec Zachodu – przekazało PAP źródło w Kwaterze Głównej Sojuszu w Brukseli.
Rada Północnoatlantycka to najważniejszy organ decyzyjny NATO, który stanowi platformę konsultacyjną dla państw członkowskich w kwestiach dotyczących ich bezpieczeństwa.
Polska poinformowała społeczność międzynarodową
Według informacji, na które powołuje się agencja, Polska przekazała w piątek państwom członkowskim UE, Komisji Europejskiej i Radzie dokument dotyczący szczegółów cyberataków przeprowadzonych w ostatnich dniach na terytorium kraju. Informacja została też przekazana ambasadorom USA, Kanady i Wielkiej Brytanii.
W dokumencie, który widziała PAP, Polska informuje, że stała się celem nieustannej kampanii cyberataków skoncentrowanych na parlamentarzystach i władzy.
#wieszwiecejPolub nas
„Wschodnie” ślady w operacji wymierzonej w szefa Kancelarii Premiera RP
W materiałach publikowanych w rosyjskim komunikatorze Telegram po ataku hakerów na konta ministra Michała Dworczyka są najpewniej umieszczane...
zobacz więcej
Sprawa cyberataków na Polskę zaistniała publicznie w ubiegłym tygodniu. W rosyjskim serwisie Telegram zaczęły wówczas pojawiać się informacje, które miały rzekomo pochodzić ze skrzynki pocztowej szefa KPRM Michała Dworczyka. Nie sposób stwierdzić, które z nich są prawdziwe, a które częściowo lub w pełni zmanipulowane.
Rzecznik prasowy ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn informował w czwartek, że polskie służby specjalne, a także zachodni partnerzy, identyfikują cyberataki jako przejaw działalności Federacji Rosyjskiej przeciwko Zachodowi.
Mimo że sprawą cyberataków zajmują się polskie służby i instytucje międzynarodowe, w tym Sojusz Północnoatlantycki, politycy opozycji nadal twierdzą, że w ogóle do nich nie doszło. Twierdził tak w niedzielę w TVP Info poseł PO Michał Gramatyka, który oskarżał polskich ministrów o lekkomyślność i nieodpowiedzialność.
źródło:
Zobacz więcej
