Kreml wykorzystuje wrogą propagandę. Ustalenia służb dowodzą, że Polska jest stałym celem prowadzonej przez Rosję agresji informacyjnej; to ważne tło oceny wydarzeń dotyczących cyberbezpieczeństwa w Polsce – powiedział PAP rzecznik prasowy ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn. Żaryn pytany w czwartek przez Polską Agencję Prasową o to, czy jakieś ustalenia pozwalają mówić o udziale Rosji w ostatnich zdarzeniach dotyczących przejęć kont pocztowych polityków, choćby szefa KPRM<a href="https://www.tvp.info/tag?tag=micha%C5%82%20dworczyk" target="_blank"> <b>Michała Dworczyka</b></a> i jego żony, przypomniał, że w ostatnich miesiącach polskie służby specjalne „podjęły szereg działań wymierzonych w osoby zaangażowane w prowadzoną przez Rosję wojnę hybrydową przeciwko Polsce”. <br /><br /> – Dzięki aktywności ABW i SKW ustalone zostały osoby zaangażowane w działania przeciwko interesom RP, ale również modus operandi wrogiej wobec Polski aktywności – zapewnił rzecznik w rozmowie z PAP. <br /><br /> – Ustalenia służb dowodzą, że Polska jest stałym celem prowadzonej przez <b><a href="https://www.tvp.info/tag?tag=rosja" target="_blank">Rosję</a> </b>agresji informacyjnej. Kreml prowadzi operacje dezinformacyjne, wykorzystuje wrogą<b> <a href="https://www.tvp.info/tag?tag=propaganda" target="_blank">propagandę</a></b>, sięga po agresywne narzędzia cybernetyczne, by szkodzić Polsce i atakować Zachód – powiedział.Dodał, że Polska pozostaje jednym z głównych celów walki informacyjnej prowadzonej przez Federację Rosyjską przeciwko państwom NATO. – <b>Ustalenia służb są ważnym tłem dla oceny ostatnich wydarzeń dotyczących cyberbezpieczeństwa, z którymi mamy do czynienia w Polsce</b> – ocenił rzecznik ministra. <br /><br /> Kilka dni temu kierownik zespołu CERT Polska, CSIRT NASK Przemysław Jaroszewski, który bada przypadki włamań w domenie publicznej, powiedział PAP, że od końca listopada 2020 roku podobnych przejęć kont należących do polityków – jak Dworczyka – dochodziło co najmniej kilkunastokrotnie. <br /><br /> Przejęte konta społecznościowe mogą być wykorzystywane do udostępniania fałszywych informacji związanych z relacjami Polski z sojusznikami w <a href="https://www.tvp.info/tag?tag=nato" target="_blank"><b>NATO</b></a>, a także informacji o charakterze społeczno-obyczajowym, wzbudzających kontrowersje i polaryzujących opinie – uważa NASK.W ocenie szefa CSIRT NASK działania tego typu są częścią systematycznych ataków dezinformacyjnych, które obserwujemy co najmniej od 2018 r. – Ich eskalacja, związana z przejmowaniem kont pocztowych oraz społecznościowych, nastąpiła pod koniec listopada 2020 r. – powiedział Jaroszewski. <br /><br /> – Działania włamywaczy w takich kampaniach sprzyjają tworzeniu podziałów społecznych, wprowadzaniu zamieszania informacyjnego, a także obniżaniu wiarygodności Polski na arenie międzynarodowej – ocenił. <br /><br /> Sprawa cyberataków na Polskę zaistniała publicznie w ubiegłym tygodniu. Wówczas szef KPRM Michał Dworczyk oświadczył na Twitterze, że w związku z doniesieniami dotyczącymi włamania na jego skrzynkę email i skrzynkę jego żony, a także na ich konta w mediach społecznościowych, poinformowane zostały stosowne służby państwowe. Podkreślił jednocześnie, że „<b>w skrzynce mailowej będącej przedmiotem ataku hakerskiego nie znajdowały się żadne informacje, które miały charakter niejawny, zastrzeżony, tajny lub ściśle tajny”. </b>W środę odbyły się niejawne obrady Sejmu, w czasie których przedstawiona została informacja rządu w sprawie <b><a href="https://www.tvp.info/tag?tag=cyberatak" target="_blank">cyberataków</a>.</b> <br /><br /> Po ich zakończeniu rzecznik rządu Piotr Müller podkreślał, że działania dezinformacyjne są prowadzone w sposób zorganizowany. <br /><br /> Müller poinformował w rozmowie z dziennikarzami, że w środę rano odbyło się posiedzenie Rządowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego w wąskim gronie, dotyczące „tych wszystkich działań, które były podejmowane w ostatnich tygodniach, w ostatnich miesiącach, które miały charakter zorganizowany”. <div class="facebook-paragraph"><div><span class="wiecej">#wieszwiecej</span><span>Polub nas</span></div><iframe allowtransparency="true" frameborder="0" height="27" scrolling="no" src="https://www.facebook.com/plugins/like.php?href=https%3A%2F%2Fwww.facebook.com%2Ftvp.info&width=450&layout=standard&action=like&show_faces=false&share=false&height=35&appId=825992797416546"></iframe></div> – Właściwe służby podejmują działania, żeby zidentyfikować i zidentyfikowały niektórych autorów tych działań – poinformował. Zaznaczył, że na obecnym etapie informacje w tej kwestii są objęte klauzulą niejawności. <br /><br /> Rzecznik rządu powiedział, że „w najbliższym czasie spotkamy się z szeroko zakrojonymi działaniami dezinformacyjnymi, które mieszają informacje prawdziwe z informacjami, które są całkowicie nieprawdziwe”. – Już teraz do niektórych redakcji trafiają spreparowane informacje na temat poszczególnych polityków, które są nieprawdziwe, w całości zmanipulowane, wytworzone na nowo i nieprawdziwe – stwierdził Piotr Müller. <br /><br /> <img src="https://s.tvp.pl/repository/attachment/4/4/6/446ae7032ad7145311025c27ebb077441541685773263.jpg" width="100%" />