
Czesi zapowiedzieli skargę za brak wykonania przez Polskę postanowienia o zatrzymaniu wydobycia w kopalni Turów. Mają domagać się kary w wysokości 5 mln euro dziennie. Informację podał portal ceskenoviny.cz.
Z punktu widzenia polityki europejskiej ja bym tę decyzję nazwał decyzją toksyczną – skomentował w programie „Woronicza 17” wyrok TSUE w sprawie...
zobacz więcej
Zgodnie z informacjami przekazanymi przez czeski portal Praga ma zaproponować stawkę 5 mln euro dziennie za każdy dzień zwłoki w realizacji orzeczenia TSUE.
21 maja Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej przychylił się do wniosku Czech i nakazał Polsce natychmiastowe wstrzymanie wydobycia w kopalni Turów do czasu merytorycznego rozstrzygnięcia. Polski rząd rozpoczął rozmowy ze stroną czeską dążąc do porozumienia i wycofania skargi przez Pragę.
Teraz czeskie media donoszą, że „poza złożeniem skargi na niewykonanie postanowienia Czesi zapowiedzieli również, że porozumienie z Polską ma dotyczyć nie tylko inwestycji na kwotę od 40 do 50 mln euro, ale też konkretnych informacji”. Zgodnie z tymi doniesieniami Warszawa będzie musiała dostarczyć dane na temat sytuacji geologicznej oraz informacje z bieżącego monitoringu”.
Według zapowiedzi czeskiego rządu przytaczanych przez ceskenoviny.cz, dokładna treść porozumienia ws. Turowa ma być ujawniona „w najbliższych tygodniach”.