Dziennikarz pokazał, jak pracuje opozycja. Te zdjęcia mówią wszystko

Premier Mateusz Morawiecki rzucił rządowi kolejne wyzwania. Na specjalnie zwołanej konferencji przedstawił plan, by w 100 dni zaproponować Polakom projekty ustaw. Następnie ruszył poza Warszawę, by o swoich pomysłach opowiadać wyborcom. „Co na to sejmowa opozycja? To nic nowego, a poza tym jest już długi weekend…” – relacjonuje z parlamentu jeden z dziennikarzy i pokazuje pusty sejmowy korytarz. Gdy Morawiecki rozmawia z wyborcami, Budka zniknął, a Trzaskowski… dalej zbiera podpisy za likwidacją TVP Info.

Mateusz Morawiecki przedstawił w środę 10 punktów Polskiego Ładu na najbliższe 100 dni. Szef rządu chce, by jego gabinet zaczął pokazywać Polakom konkretne projekty zmian i propozycje poprawy poziomu życia.

Zobacz także -> Polski Ład przyspiesza: 10 priorytetów na 100 dni. Konferencja premiera

Wyższa kwota wolna od podatku, emerytura bez podatku, zniesienie limitów do lekarzy specjalistów, zwiększenie wydatków na służbę zdrowia czy mieszkanie bez wkładu własnego, to tylko kilka spośród propozycji, o których premier mówił na środowej konferencji prasowej.

Premier @MorawieckiM w #KPRM: #PolskiŁad to pewna wizja rozwoju sprawiedliwego i szybkiego, szybkiego doganiania tych, którzy zawsze wydawali nam się niedoścignieni - zachodnich najbogatszych państw. To wizja konkretna i wiarygodna. To dzisiaj chcemy pokazać i potwierdzić. pic.twitter.com/n6ZqO5o7dS

— Kancelaria Premiera (@PremierRP) June 2, 2021

Następnie Morawiecki ruszył do podwarszawskiego Sochaczewa. Przekonywał tam wyborców, że proponowane w Polskim Ładzie rozwiązania przyczynią się do wzrostu gospodarczego.

Zobacz także -> Polski Ład. Impuls rozwojowy dla Polski



Odwiedził też firmę ENERGOP – która jak mówił – kiedyś była podwykonawcą zleceń, a dzisiaj wchodzi na wyższy poziom rozwoju, wykonawstwa bezpośredniego i współpracuje z wieloma partnerami zagranicznymi. Zapewniał, że przyczyniła się do tego m.in. Tarcza Finansowa, w ramach której rząd przekazał polskim firmom miliardy złotych.

Premier @MorawieckiM odwiedził zakład ENERGOP w #Sochaczew. pic.twitter.com/lMq8XO8WXm

— Kancelaria Premiera (@PremierRP) June 2, 2021

Dziennikarz Radia Nowy Świat Klaudiusz Slezak zauważył, że w tym czasie politycy opozycji myślą już głównie o urlopach i długim weekendzie, który za sprawą Bożego Ciała dla wielu osób zaczyna się już w środę po południu.

„Premier Morawiecki po raz kolejny prezentuje Polski Ład. Jest debata. Potem jedzie do Sochaczewa, rozmawia z wyborcami. Co na to sejmowa opozycja? To nic nowego, a poza tym jest już długi weekend…” – napisał.

Premier @MorawieckiM po raz kolejny prezentuje Polski Ład. Jest debata. Potem jedzie do Sochaczewa, rozmawia z wyborcami.
Co na to sejmowa opozycja? To nic nowego, a poza tym jest już długi weekend.. pic.twitter.com/LoEB6UexB3

— Klaudiusz Slezak ��‍♂️ (@KlaudiuszSlezak) June 2, 2021

W środę faktycznie ciężko było namierzyć część polityków opozycji – choćby Borysa Budkę. Szef Platformy Obywatelskiej nie pojawił się na konferencji prasowej, którą kilku jego kolegów z partii zorganizowało przed Sejmem.

Budka nie udzielał też wywiadów i nie zamieścił żadnego wpisu na Twitterze.

Zobacz także -> Sąd Apelacyjny: Sławomir Nowak ma wrócić do aresztu

Drugi z liderów Platformy Obywatelskiej – Rafał Trzaskowski – od kilku dni koncentruje się z kolei na zbieraniu podpisów za likwidacją TVP Info. Obaj politycy już w lutym ogłosili, że na zebranie 100 tys. głosów poparcia w tej sprawie dają sobie 3 miesiące. Ponieważ termin minął, a ich wyniki są niezadowalające, Trzaskowski sam wziął się do pracy.

Pytanie, czy aby na pewno właśnie tego oczekują od niego mieszkańcy Warszawy? Pytanie, czy warszawiaków faktycznie interesuje, ile – nota bene na ulicach Gdańska – prezydent ich miasta zebrał podpisów za likwidacją programów Telewizji Polskiej?

Zobacz także -> Polityk PO: Zbieranie podpisów pod likwidacją TVP Info nie jest rzeczą najważniejszą dla Polaków

Zamiast rzetelnych wiadomości - kłamstwa. Zamiast sprawdzonych informacji - tropienie wymyślonych spisków. Zamiast apolitycznych specjalistów - politycy PiS. Propaganda to codzienność w "publicznej" telewizji. Dlatego zbieramy podpisy za likwidacją TVP Info, dziś np. w @gdansk. pic.twitter.com/WXVRag1VeJ

— Rafał Trzaskowski (@trzaskowski_) June 1, 2021

#opozycja #premier #mateusz morawiecki #borys budka #rafał trzaskowski #platforma obywatelska