Czy będzie kompromis w tej sprawie? Postanowienie TSUE dotyczące środka zabezpieczającego jest kuriozalne, stanowiące przykład radyklanego aktywizmu sędziowskiego i na pewno do historii TSUE jako takie przejdzie - stwierdził w niedzielę szef MSZ Zbigniew Rau. Szef polskiej dyplomacji podkreślał, że kwestia sporu dotyczącego kopalni była wielokrotnie przedmiotem rozmów Polski z Czechami. Według niego stanowisko naszych sąsiadów uległo „usztywnieniu” w związku z tamtejszymi wyborami. W piątek Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej nakazał Polsce natychmiastowe wstrzymanie wydobycia w kopalni odkrywkowej węgla brunatnego Turów, należącej do spółki PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna, do czasu merytorycznego rozstrzygnięcia. <strong>Decyzja ta wiąże się ze skargą Czech, w ocenie których kopalnia Turów ma negatywny wpływ na regiony przygraniczne, gdzie zmniejszył się poziom wód gruntowych</strong>. <br><br> <h2> Rau o rozmowach Polska-Czechy </h2> <br> Minister Rau w rozmowie w Programie Pierwszym Polskiego Radia był pytany o krytyczne opinie opozycji, która uważa, że MSZ nie dopilnował sprawy. Szef polskiej dyplomacji podkreślał, że kwestia sporu dotyczącego kopalni był wielokrotnie przedmiotem rozmów Polski z Czechami. <strong> – MSZ stworzył bardzo dobry klimat do negocjacji, natomiast po stronie naszych czeskich partnerów zaobserwowaliśmy najpierw taką intensywną chęć omawiania tej kwestii - i to było tak powiedzmy do grudnia zeszłego roku, a później to stanowisko uległo usztywnieniu – mówił</strong>. <br><br> Jak doprecyzował, to „usztywnienie” stanowiska wynikało z kalendarza wyborczego. Najpierw nasi czescy partnerzy - wskazał - byli pod presją wyborów samorządowych, a później kampanii parlamentarnej. <br><br> <strong>Rau wskazał, że podczas jego grudniowej wizyty w Pradze przedstawiał stronie czeskiej polskie propozycje i</strong> - jak mówił - rzecz dotyczyła rozwiązań technicznych, takich jak odpowiednia betonowa kurtyna czy gotowość do współfinansowania rozwiązań technicznych.Rau zapewnił jednocześnie, że niezależnie od tego sporu, który teraz wywołuje emocje po obydwu stronach granicy, <strong>„relacje polsko-czeskie w pozostałych wymiarach są rzeczywiście dobre”</strong>. „Nie odbiegają od standardów relacji właściwych dla naszych partnerów z Grupy Wyszehradzkiej. To mówię z całą odpowiedzialnością” - zapewnił. <br><br> <h2> Czy będzie kompromis? </h2> <br> Rau stwierdził też, że widzi szansę na kompromis w tej sprawie. „Głęboko wierzę w szanse negocjacji, odwołując się do całego dorobku naszych dobrosąsiedzkich, partnerskich relacji z Republiką Czeską” - powiedział. <br><br> Kopalnia i elektrownia Turów należą do spółki PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna, będącej częścią PGE Polskiej Grupy Energetycznej. <strong>W 2020 r. polski minister klimatu i środowiska Michał Kurtyka przedłużył koncesję na wydobywanie w Turowie węgla brunatnego na kolejne sześć lat, do 2026 r.</strong> <div class="facebook-paragraph"><div><span class="wiecej">#wieszwiecej</span><span>Polub nas</span></div><iframe allowtransparency="true" frameborder="0" height="27" scrolling="no" src="https://www.facebook.com/plugins/like.php?href=https%3A%2F%2Fwww.facebook.com%2Ftvp.info&width=450&layout=standard&action=like&show_faces=false&share=false&height=35&appId=825992797416546"></iframe></div> Pod koniec lutego Czechy wniosły skargę przeciwko Polsce ws. <strong>rozbudowy kopalni węgla brunatnego Turów do TSUE wraz z wnioskiem o zastosowanie tzw. środków tymczasowych, czyli o nakaz wstrzymania wydobycia</strong>. <br><br> <img src="https://s.tvp.pl/repository/attachment/4/4/6/446ae7032ad7145311025c27ebb077441541685773263.jpg" width="100%">