
Przepuszczanie przez odbyt bogatego w tlen płynu może zastąpić działanie niewydolnych płuc i uratować życie – sugerują wyniki badań przeprowadzonych na świniach, opublikowane przez pismo „Med”.
Prawie dwa maratony – taki dystans przemierza w ciągu roku kciuk osoby, która namiętnie scrolluje wiadomości w sieci i media społecznościowe....
zobacz więcej
Gdy płuca są niewydolne – jak w przypadku ciężkiego przebiegu COVID-19 – chorzy zwykle trafiają na oddział intensywnej terapii i są podłączani do respiratora, który wdmuchuje powietrze do ich płuc. Jednak długotrwałe działanie respiratora może uszkodzić tkankę płucną.
Niektóre ryby, na przykład żyjący w mulistej wodzie piskorz, potrafią oddychać powietrzem atmosferycznym wykorzystując swoje bogato unaczynione jelito. Zainspirowany tym Takanori Takebe z Tokijskiego Uniwersytetu Medycznego i Stomatologicznego zastanawiał się, czy jest to możliwe także w przypadku ssaków. Ludzka odbytnica jest wyłożona cienką błoną, która umożliwia wchłanianie do krwiobiegu na przykład leków podawanych w czopkach.
Brytyjski zespół naukowców stworzył przenośny przyrząd, który już w 18. tygodniu ciąży może z dużym prawdopodobieństwem przewidzieć zbyt wczesny...
zobacz więcej
Cztery świnie poddano znieczuleniu i podłączono do respiratora nastawionego na zbyt niską liczbę oddechów na minutę – dlatego poziom tlenu we krwi spadł. Kiedy dwóm świniom wykonywano lewatywę z natlenionego płynu, wymienianego raz na godzinę, poziom tlenu w ich krwi znacznie wzrastał po każdym wlewie. Ten sam efekt miał miejsce, gdy płyn został dostarczony przez rurkę chirurgicznie wprowadzoną do odbytu pozostałych dwóch świń.
Zdaniem Takebe jeśli podobny efekt wystąpi u ludzi, metoda mogłaby znaleźć zastosowanie medyczne, zwłaszcza w krajach o niskich dochodach, gdzie mało jest oddziałów intensywnej terapii. Jak wyjaśnia naukowiec, respiratory są drogie i wymagają dużej liczby personelu medycznego.