Indie. Gwałt na chorej w szpitalu. Kobieta zmarła zaraz po incydencie

Kobietę zgwałcił pielęgniarz. Tragedia w Indiach. Nie żyje 43-letnia pacjentka chora na COVID-19, która w czasie pobytu w szpitalu została zgwałcona przez pielęgniarza. Stan jej zdrowia gwałtownie się pogorszył po tym, jak powiedziała policji o incydencie. Dramat rozegrał się w szpitalu Bhopal Memorial w centralnym stanie Madhya Pradesh. 43-latka znajdowała pod respiratorem - miała problemy z oddychaniem z powodu zakażenia COVID-19 . Kobieta po incydencie wezwała policję do szpitala, której opowiedziała o ataku pielęgniarza. Tego samego wieczora zmarła. Policjanci ustalili, że gwałcicielem jest 40-letni pielęgniarz, który już wcześniej był oskarżony o napaść na tle seksualnym. Został także zawieszony w swoich obowiązkach za picie alkoholu w pracy. Trafił do policyjnego aresztu. Kobieta prosiła śledczych przed śmiercią o ochronę tożsamości i w związku z tym nie powiadomiła swojej rodziny. Informacje nie zostały udostępnione nikomu poza zespołem śledczym. 43-latka była jedną z osób, które ocalały z katastrofy w Bhopalu. W 1984 r. doszło tam do uwolnienia 40 ton izocyjanianu metylu w postaci gazu z fabryki pestycydów firmy Union Carbide. Zginęło wtedy 3 tys. osób, a niemal 15 tys. doznało trwałego uszczerbku na zdrowiu. Czytaj także: Kielce. Zatrzymano podejrzanego o napad na kobietę. Napadnięta rozpoznała go w autobusie #wieszwiecej Polub nas