
Szczątki dziewięciu neandertalczyków znaleziono w Circeo we włoskim stołecznym regionie Lacjum – ogłosił w sobotę minister kultury Dario Franceschini. Odkrycia dokonano ponad 80 lat po odnalezieniu tam w jaskini na przylądku pierwszej czaszki tego gatunku.
Czy to nie przejmujące, że wiemy dość dokładnie, dlaczego i jak 66 mln lat temu wymarły dinozaury, natomiast nadal nic pewnego nie da się...
zobacz więcej
Znane nadmorskie miasteczko w prowincji Latina, którego nazwa nawiązuje do imienia mitologicznej bogini magii Kirke, przyniosło kolejne nadzwyczajne odkrycie, które – jak podkreślił minister – „wzbogaca badania naukowe” nad człowiekiem neandertalskim, żyjącym w plejstocenie od około 400 tys. do 24 tys. lat temu.
Najnowsze osiągnięcie to rezultat rozpoczętych jesienią zeszłego roku prac, które miały na celu zabezpieczenie groty Guattari, noszącej imię jej odkrywcy i właściciela terenu, gdzie w 1939 roku znaleziono pierwszą czaszkę. Sprawiło to, że grota została uznana za jedno z najważniejszych w Europie miejsc badań nad środkowym paleolitem i żyjącym wtedy podgatunkiem człowieka rozumnego, jak określa się zwykle neandertalczyków.
– To obszar absolutnie wyjątkowy, bo zawalenie się groty, być może w wyniku trzęsienia ziemi zamknęło dostęp do niej około 60 tys. lat temu – stwierdził prowadzący badania archeolog Mario Rolfo z rzymskiego uniwersytetu Tor Vergata.
W środku jaskini znajduje się, jak wskazują naukowcy, jedyny w swym rodzaju „bank danych”, zawierający skamieliny, pozostałości roślin i rozmaite szczątki.