Kłopoty Tesli. Na razie nici z jazdy autonomicznej?

Jeszcze niedawno właściciel marki Tesla Elon Musk zapowiadał, że jego auta będą poruszały się w sposób w pełni autonomiczny już w tym roku. Teraz jednak producent wycofuje się z tych zapowiedzi.

Szefowie Tesli przekazali kalifornijskim organom regulacyjnym (California Department of Motor Vehicles; DMV), że może nie osiągnąć swojego celu stworzenia technologii w pełni autonomicznego pojazdu do końca 2021 r.

Jeszcze w styczniu Musk obiecywał, że „samochód będzie w stanie prowadzić się z niezawodnością przekraczającą człowieka w tym roku”. Faktycznie firma ma już wersję beta programu Full Self Driving (FSD), z którego korzystają wybrani pracownicy oraz klienci, ale oprogramowanie nieprędko trafi do wszystkich aut.

Jazda autonomiczna

teraz auta Tesli mogą działać w czwartym poziomie jazdy autonomicznej, co oznacza, że wymagają stałego nadzoru kierowcy. Piąty poziom oznacza w pełni autonomiczny pojazd.

Wstrzymanie wprowadzania programu Full Self Driving (FSD) ma związek z serią wypadków z udziałem samochodów marki Tesla. Toczy się śledztwo w sprawie ponad 20 takich incydentów. Tesla i DMV nie komentują doniesień mediów.

#tesla #elon musk #jazda autonomiczna #motoryzacja #usa #kalifornia #wypadek