Mam poparcie swojego ugrupowania, jestem spokojny o klub KO – zapewnił lider PO Borys Budka pytany o tę kwestię dzień po głosowaniu za ratyfikacją unijnego Funduszu Odbudowy.
Gdy Lewica poparła Krajowy Plan Odbudowy, Marta Lempart dała politykom 24 godziny na zmianę decyzji. Lewica się nie wycofała, a co więcej, do...
zobacz więcej
Sejm uchwalił ustawę wyrażającą zgodę na ratyfikację decyzji o zwiększeniu zasobów własnych UE. Ratyfikacja tej decyzji przez wszystkie państwa członkowskie jest niezbędna do uruchomienia Funduszu Odbudowy po pandemii COVID-19.
Za przyjęciem ustawy głosowała większość posłów PiS, Koalicji Polskiej – PSL, Lewicy i Polski 2050. Zdecydowana większość klubu KO wstrzymała się w tej sprawie od głosu. Przeciw byli posłowie Solidarnej Polski Zbigniewa Ziobry i koła Konfederacji.
Budka został zapytany na konferencji prasowej w Sejmie, czy po głosowaniu ma jeszcze poparcie większości swojego ugrupowania, które głosi hasła proeuropejskie, ale wstrzymało się od głosu w kwestii ratyfikacji unijnego funduszu wartego 770 mld zł.
Budka o głosowaniu KO ws. Funduszu Odbudowy
– Żaden poseł Koalicji Obywatelskiej nie zagłosował przeciwko ratyfikacji Funduszu Odbudowy, w przeciwieństwie do 20 parlamentarzystów PiS-u, kolegów premiera Mateusza Morawieckiego z rządu, kolegów pana wicepremiera Jarosława Kaczyńskiego z rządu. Co się stało, że Jarosław Kaczyński nagle stracił posłów we własnym klubie? Nikt z parlamentarzystów PO, Nowoczesnej, Zielonych i Inicjatywy Polskiej nie zagłosował przeciwko tym środkom – wyliczał Budka.
Zapewnił też, że
jest „spokojny” o swój klub parlamentarny. – Głosował (klub KO) praktycznie jednolicie, z jednym wyjątkiem – 127 osób głosowało tak samo – dodał.
Lider PO wyjaśnił, że takie głosowanie klubu KO wynikało z tego, że „opozycja miała niepowtarzalną szansę, żeby narzucić własne warunki, ale prawdziwe warunki” rządowi.
– Gdyby opozycja zachowała jedność, premier Morawiecki byłby zmuszony, nie mając większości we własnym obozie, przyjść tu, do Sejmu i w świetle kamer rozmawiać o warunkach Krajowego Planu Odbudowy – ocenił Budka.
Budka dopytywany o poparcie dla niego jako lidera w klubie KO podkreślił: „Po pierwsze jednomyślna decyzja zarządu krajowego, kolegium klubu i absolutna dyscyplina z jednym wyjątkiem.
To chyba jasno pokazuje, jakie są nastroje w klubie i kto ma większość. Tyle w temacie”.
źródło:

pap
#borys budka
#platforma obywatelska
#głosowanie
#fundusz odbudowy