RAPORT

Pogarda

Budka pozostanie szefem Platformy? „To jasno pokazuje nastroje”

Zapewnił też, że jest „spokojny” o swój klub parlamentarny (fot. PAP/Radek Pietruszka)
Zapewnił też, że jest „spokojny” o swój klub parlamentarny (fot. PAP/Radek Pietruszka)

Najnowsze

Popularne

Mam poparcie swojego ugrupowania, jestem spokojny o klub KO – zapewnił lider PO Borys Budka pytany o tę kwestię dzień po głosowaniu za ratyfikacją unijnego Funduszu Odbudowy.

Kolejne partie zlekceważyły żądania Lempart. Liderka trafi na listy PO?

Gdy Lewica poparła Krajowy Plan Odbudowy, Marta Lempart dała politykom 24 godziny na zmianę decyzji. Lewica się nie wycofała, a co więcej, do...

zobacz więcej

Sejm uchwalił ustawę wyrażającą zgodę na ratyfikację decyzji o zwiększeniu zasobów własnych UE. Ratyfikacja tej decyzji przez wszystkie państwa członkowskie jest niezbędna do uruchomienia Funduszu Odbudowy po pandemii COVID-19.

Za przyjęciem ustawy głosowała większość posłów PiS, Koalicji Polskiej – PSL, Lewicy i Polski 2050. Zdecydowana większość klubu KO wstrzymała się w tej sprawie od głosu. Przeciw byli posłowie Solidarnej Polski Zbigniewa Ziobry i koła Konfederacji.

Budka został zapytany na konferencji prasowej w Sejmie, czy po głosowaniu ma jeszcze poparcie większości swojego ugrupowania, które głosi hasła proeuropejskie, ale wstrzymało się od głosu w kwestii ratyfikacji unijnego funduszu wartego 770 mld zł.

Budka o głosowaniu KO ws. Funduszu Odbudowy


– Żaden poseł Koalicji Obywatelskiej nie zagłosował przeciwko ratyfikacji Funduszu Odbudowy, w przeciwieństwie do 20 parlamentarzystów PiS-u, kolegów premiera Mateusza Morawieckiego z rządu, kolegów pana wicepremiera Jarosława Kaczyńskiego z rządu. Co się stało, że Jarosław Kaczyński nagle stracił posłów we własnym klubie? Nikt z parlamentarzystów PO, Nowoczesnej, Zielonych i Inicjatywy Polskiej nie zagłosował przeciwko tym środkom – wyliczał Budka.

Zapewnił też, że jest „spokojny” o swój klub parlamentarny. – Głosował (klub KO) praktycznie jednolicie, z jednym wyjątkiem – 127 osób głosowało tak samo – dodał. Lider PO wyjaśnił, że takie głosowanie klubu KO wynikało z tego, że „opozycja miała niepowtarzalną szansę, żeby narzucić własne warunki, ale prawdziwe warunki” rządowi.

– Gdyby opozycja zachowała jedność, premier Morawiecki byłby zmuszony, nie mając większości we własnym obozie, przyjść tu, do Sejmu i w świetle kamer rozmawiać o warunkach Krajowego Planu Odbudowy – ocenił Budka.

Budka dopytywany o poparcie dla niego jako lidera w klubie KO podkreślił: „Po pierwsze jednomyślna decyzja zarządu krajowego, kolegium klubu i absolutna dyscyplina z jednym wyjątkiem. To chyba jasno pokazuje, jakie są nastroje w klubie i kto ma większość. Tyle w temacie”.

Aplikacja mobilna TVP INFO na urządzenia mobilne Aplikacja mobilna TVP INFO na urządzenia mobilne
źródło:

Zobacz więcej