Matka zabiła córkę w Poznaniu. Najpierw próbowała udusić, później dźgała nożem w serce. Co zeznała 26-latka? Wszystko zaplanowała

Kobieta wszystko zaplanowała. Do tragedii doszło przed południem w jednym z domów przy ul. Winklera na poznańskim Grunwaldzie. Okoliczności zdarzenia nie są jeszcze znane. Do tego zdarzenia doszło we wtorek w jednym z mieszkań na poznańskim Grunwaldzie. 26-letnia kobieta kilkukrotnie ugodziła nożem swoją trzyletnią córkę. Dziewczynka trafiła do szpitala, gdzie zmarła. Dyrektor naczelny Szpitala Klinicznego im. Karola Jonschera Uniwersytetu Medycznego im. K. Marcinkowskiego w Poznaniu dr n. med. Paweł Daszkiewicz informował, że trzylatka zmarła w trakcie operacji. – Dziewczynka miała głęboki uraz serca . Nie udało się uratować tego dziecka – powiedział. Matka dziecka została zatrzymana przez policję. Była trzeźwa. We wtorek do późnych godzin wieczornych trwały czynności z udziałem kobiety w prokuraturze. Usłyszała zarzut zabójstwa, do którego się przyznała. Złożyła też obszerne wyjaśnienia. Grozi jej kara dożywotniego pozbawienia wolności. Prokuratura ma złożyć do sądu wniosek o aresztowanie kobiety na trzy miesiące. Wszystko zaplanowała Z zeznań kobiety wynika, że wszystko zaplanowała. 26-latka zeznała, że postanowiła popełnić samobójstwo i nie chcąc zostawić córki samej zabić też i ją. Najpierw próbowała udusić trzylatkę, następnie chwyciła za nóż i co najmniej trzykrotnie ugodziła dziecko w okolice serca. Po zabójstwie próbowała się otruć. Nieskutecznie. Zaczęła żałować tego, co zrobiła. Zadzwoniła do swojego znajomego i opowiedziała o zbrodni. To ten mężczyzna zawiadomił policję. W środę około godziny 11 ma odbyć się sekcja zwłok zabitego dziecka. #wieszwiecej Polub nas