
Sejm uchwalił rządowy projekt ustawy w sprawie zasobów własnych Unii Europejskiej. „Za” było 290 posłów, w tym większość klubu PiS, Lewica i PSL. „Przeciw” było 33 posłów, w tym wszyscy z koła Konfederacji oraz posłowie należący do Solidarnej Polski, która wchodzi w skład klubu PiS. 133 posłów, w większości z Koalicji Obywatelskiej, wstrzymało się od głosu.
– Dziękuję bardzo tym wszystkim, którzy wznieśli się ponad swoje partyjne kalkulacje. Było wiele emocji dzisiaj w Sejmie, ale znalazły się też...
zobacz więcej
Rzecznik rządu Piotr Muller powiedział, że nie jest zaskoczony postawą posłów Solidarnej Polski, bo zdanie odrębne od sejmowej większości, jakie w tej sprawie prezentowało ugrupowanie Zbigniewa Ziobry, było znane od dawna.
Podkreślił, że Solidarną Polskę i większość sejmową łączy 99 proc. tematów i sprawa ta jest zamknięta. Powiedział, że koalicja rządząca dalej musi realizować zobowiązania, z którymi szła do wyborów w 2019 r.
Lider Solidarnej Polski Zbigniew Ziobro mówił, że jego partia nie poparła ustawy ze względu na rozporządzenie warunkujące wypłatę środków unijnych od tzw. praworządności, co w ocenie jego ugrupowania ogranicza polską suwerenność. Podkreślił, że wcześniej na mocy traktatów środki unijne należały się Polsce i nie mogłyby być przez nikogo blokowane. W jego ocenie teraz to się zmieni i jest to jedno z zagrożeń dla polskiej suwerenności.