
Lewica nie będzie nigdy bawiła się w totalną opozycję; nigdy nie byliśmy i nie będziemy anty-PiS-em – oświadczył szef klubu parlamentarnego Lewicy Krzysztof Gawkowski. – Przyszliśmy do parlamentu, żeby godnie bronić interesów Lewicy i obywateli, którzy na Lewicę głosowali – oświadczył Gawkowski na konferencji prasowej w Sejmie.
Głosowanie poprzedziła wielogodzinna debata.
zobacz więcej
Zaznaczył, że głosowanie w sprawie ratyfikacji decyzji o zasobach własnych UE „uświadomiło politykom Lewicy”, że „nie chodzi o prawicę czy lewicę”.
– Umocniło nas w przekonaniu, że stoimy tutaj, aby powiedzieć „tak” wszystkim Polkom i Polakom z prawa i z lewa, z centrum i tym, którzy nie chodzą na głosowanie, bo Lewica zawsze w trudnych chwilach staje po stronie wartości – mówił.
Zaznaczył, ze „Lewica przyszła do parlamentu, żeby nie łamać sobie kręgosłupa wtedy, kiedy nie trzeba będzie tego robić, bo komuś z opozycji się tak wydaje”.
– Nigdy nie byliśmy i nie będziemy anty-PiS-em. Zawsze będziemy bronili wartości demokratycznego państwa – oświadczył.