Sondaże. Polacy oczekują od opozycji poparcia Krajowego Planu Odbudowy. Także zdecydowana większość wyborców Koalicji Obywatelskiej. Szef PO Borys Budka może zmienić zdanie

Poseł PO: Lewica popiera Krajowy Plan Odbudowy, bo tęskni za PRL. Ponad 60 proc. Polaków uważa, że opozycja powinna poprzeć Plan Odbudowy. Czy PO zmieni zdanie, aby się nie skompromitować? – Do wielkiej kompromitacji już doszło, więc trochę na to za późno. Czasami można odnieść wrażenie, że Borys Budka jest tajnym agentem PiS. Czego nie dotknie w PO, to od razu to psuje. Być może Budka już w sposób oficjalny wczytał protokół zejścia poniżej progu wyborczego. Jeśli jego partia jest przeciwko 770 mld zł dla Polski, to chyba naprawdę nie chce wejść do Sejmu w kolejnych wyborach parlamentarnych – powiedział tvp.info poseł PiS Robert Gontarz. Polacy chcą, żeby opozycja poparła Krajowy Plan Odbudowy Portal wPolityce.pl opublikował wyniki najnowszego badania pracowni Social Changes. Badanie zostało zrealizowane na zlecenie portalu wPolityce.pl. Respondenci odpowiadali na pytanie: „Czy według Pani/Pana opozycyjne partie w polskim Sejmie powinny poprzeć Krajowy Plan Odbudowy, którego przyjęcie jest niezbędne do otrzymania pieniędzy z Unii Europejskiej, przeznaczonych na odbudowę gospodarki po epidemii koronawirusa?” Twierdzącej odpowiedzi udzieliło 63 proc. badanych, przeciw było 11 proc., a 26 proc. wybrało odpowiedź „trudno powiedzieć”. Za tym, by partie opozycyjne poparły KPO, było 92 proc. wyborców Zjednoczonej Prawicy, 71 proc. wyborców Koalicji Obywatelskiej i 74 proc. wyborców Polski 2050. wPolityce.pl poinformował też o tajnym sondażu PO. Wynika z niego, że tylko 3 proc. badanych popiera linię partii. Miało to wywołać kłótnię w ugrupowaniu, związaną z zablokowaniem wystąpienia marszałka Senatu Tomasza Grodzkiego. Szef PO Borys Budka miał w ostatnim momencie sprzeciwić się konferencji, na której cała opozycja miała zostać wezwana do powołania ponadpartyjnej agencji dzielącej unijne fundusze. W rozmowie z Polskim Radiem 24 poseł Koalicji Obywatelskiej Grzegorz Napieralski zdradził, że ostrzegał kolegów przed niezrozumieniem przez wyborców działań PO w sprawie Funduszu Odbudowy. Poseł PO Jerzy Borowczak stwierdził natomiast w rozmowie z portalem wpolityce.pl, że ostatecznie jego partia powinna poprzeć FO. Za Krajowym Planem Odbudowy opowiedziała się też prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz. Już wczoraj popołudniu Budka łagodził stanowisko. – Od samego początku mówiliśmy: poprzemy takie rozwiązania, które zagwarantują sprawiedliwe, uczciwe, transparentne rozdzielanie środków unijnych – mówił szef PO. Zobacz także: Awantura w PO. Budka miał zablokować konferencję Grodzkiego Ireneusz Raś z PO: Lewica poparła PiS przez nostalgię za PRL Czy w PO może dojść do poważnej awantury albo rozłamu w związku z KPO? – Nie sądzę, żeby doszło do kłótni czy rozłamu. My wszyscy jesteśmy za tym, żeby ten plan przyjąć. Chcielibyśmy natomiast, aby on miał dobre założenia. Aby ustawa chroniła przed nadużyciami centralnej władzy. Ugrupowania, które myślą, żeby wszystko centralizować, również finanse publiczne i zadania to Prawo i Sprawiedliwość i Lewica. Z czego to się bierze? Z takiej nostalgii z czasami PRL-u, kiedy Lewica i jej poprzednicy działali w strukturach państwa w sposób centralistyczny. PiS też chce dziś wszystkie instytucje i finanse publiczne centralizować – odpowiedział poseł PO Ireneusz Raś. Jan Mosiński z PiS: PO z własnej głupoty i własnego wyboru pikuje w dół w sondażach – Gdyby w postawie Borysa Budki przeważała racjonalność, to zawsze można powiedzieć: „Przepraszam, pomyliliśmy się w ocenie sytuacji i widząc, jak duże poparcie wśród naszych wyborców jest dla KPO, zmieniamy stanowisko i będziemy głosować za.” Borys Budka powinien wyciągnąć wnioski nie tylko z tego sondażu, ale też z ostatniego posiedzenia zarządu PO, gdzie dość burzliwie obradowano na temat fatalnego wizerunku PO. Głosowanie przeciwko temu Funduszowi Odbudowy ten wizerunek jeszcze pogorszy. Patrzenie, jak PO pikuje w dół w sondażach, to „miód na moje serce”. Z własnej głupoty i własnego wyboru – ocenił poseł Prawa i Sprawiedliwości Jan Mosiński. #wieszwiecej Polub nas Joanna Senyszyn z Lewicy: Jeśli po kłamliwych wypowiedziach PO poprze ratyfikację, to się ośmieszy – Powinni pójść po rozum do głowy i poprzeć ratyfikację po tych wszystkich buńczucznych, bezczelnych i kłamliwych wypowiedziach o Lewicy. Lewica od początku wiedziała, że poparcie dla Funduszu Odbudowy jest niezbędne, bo Polska nie może zrezygnować z 250 mld zł na odbudowę po pandemii i poprawę losu Polaków. PO jest w tej chwili w trudnej sytuacji, w którą sama się wpakowała, ponieważ po takich inwektywach, hejcie w stosunku do Lewicy, jeśli sama poprze projekt ratyfikacyjny, to się ośmieszy – stwierdziła posłanka Lewicy Joanna Senyszyn. Zobacz także: Samorządowcy negocjują wbrew Budce? „Szef PO przyjął taktykę spalonej ziemi” [WIDEO] Krzysztof Lipiec z PiS: Mam przekonanie, że PO pójdzie po rozum do głowy – Mam jednak takie przekonanie, że Platforma Obywatelska pójdzie po rozum do głowy i we wtorek, na najbliższym posiedzeniu Sejmu zagłosuje tak jak powinni to uczynić odpowiedzialni politycy. Politycy odpowiedzialni za los Polski, Polaków. Sądzę również, że Solidarna Polska (przyp. red. sprzeciwiająca się również ratyfikacji) też pójdzie po rozum do głowy, bo pozbywanie się tak wysokich środków finansowych jest po prostu zwykłą polityczną głupotą i wielką nieodpowiedzialnością za losy naszego kraju – ocenił poseł PiS Krzysztof Lipiec.