Dzięki rekordowo wynegocjowanym środkom z UE – zarówno nowemu programowi budżetowemu na siedem lat, jak i KPO – możemy z nadzieją wyglądać końca kryzysu gospodarczego i liczyć na to, że szybkie odbicie gospodarcze stanie się rzeczywistością – mówił na konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki. Wskazując na działania opozycji mówił, że liczy się interes Polski, a nie interes partyjny.
Politycy KO wykoncypowali, że z utrąceniem Funduszu Odbudowy upadnie rząd, a to stwarzałoby jakieś ich rzekome szanse na przejecie władzy. To...
zobacz więcej
Szef rządu zaznaczył, że dzięki rekordowo wynegocjowanym środkom z UE, zarówno nowemu programowi budżetowemu, jak i KPO – możemy z nadzieją wyglądać końca kryzysu gospodarczego i liczyć na to, że szybkie odbicie gospodarcze stanie się rzeczywistością.
– Do tego potrzebny jest jeden zasadniczy warunek, którego pierwszy krok przed chwilą na Radzie Ministrów został wykonany. To kwestia przyjęcia tzw. rozporządzenia dyrektywy o środkach własnych. To akt prawny, który musi być przyjęty w formy ustawy – oświadczył.
– Najpierw debatował nad tym rząd, teraz przekazujemy ten akt do parlamentu. Ponad podziałami liczy się Polska. Polska racja stanu to wykorzystanie maksymalnej puli środków, jak najszybciej dla dobra polskiej gospodarki, dla procesów inwestycyjnych – podkreślił
Morawiecki.
– Polska racja stanu to wykorzystanie maksymalnej puli środków jak najszybciej dla dobra polskiej gospodarki, dla procesów inwestycyjnych, dla wsparcia tych branż, które są bardzo mocno poturbowane, poszkodowane przez pandemię, dla wsparcia procesów takich jak budownictwo mieszkaniowe, dla szpitali, służby zdrowia, edukacji, inwestycji w drogi, w koleje, w światłowody i wiele innych obszarów – mówił Morawiecki.
Jak zaznaczył, „dziś na szali leżą nie tylko środki z Krajowego Programu Obudowy”. – Ta ustawa, ustawa o zasobach własnych to także wszystkie środki unijne, a więc 770 mld zł, jak policzyli eksperci i to większa proporcjonalnie część tej kwoty mogłaby zostać przeznaczona na różnego rodzaju inwestycje w pierwszych 3-4 latach licząc już ten rok po wychodzeniu z pandemii COVID-19 – powiedział szef rządu.���� ���� Wywalczyliśmy największe w historii naszego członkostwa w UE środki dla naszego kraju – 770 miliardów złotych.
— Kancelaria Premiera (@PremierRP) April 27, 2021
To kwestia polskiej racji stanu. Wszyscy razem musimy poprzeć tą ogromną szansę, bo #LiczySięPolska
Czytaj więcej ➡️ https://t.co/gBWUJkZnag pic.twitter.com/IdagDpb7rz
Polska będzie mogła w pełni skorzystać z:
— Kancelaria Premiera (@PremierRP) April 27, 2021
➡️ 28,6 mld euro w formie bezzwrotnych dotacji
➡️ 34,2 mld euro w postaci niskooprocentowanych pożyczek ze wszystkich instrumentów Funduszu Odbudowy. pic.twitter.com/13uu3J8X3H
Dogadaliśmy się z Lewicą w kluczowych kwestiach ws. Krajowego Planu Odbudowy; w tym samym czasie Platforma Obywatelska urządzała awanturę pod...
zobacz więcej
Morawiecki podkreślił, że dzisiaj ponad podziałami partyjnymi liczy się Polska, dlatego nie można stosować strategii na złość Polsce i nie przyjąć środków z Funduszu Odbudowy.
– To są środki na bardzo konkretne cele. I dzisiaj z całą mocą trzeba podkreślić: tempo wyjścia z kryzysu Covid-19 będzie zależało od tego, czy te środki również w szybki sposób będą mogły być najpierw zaakceptowane, a następnie rozdystrybuowane i przeznaczone dla polskiej gospodarki, dla polskich rodzin, na dalsze już nie tylko ratowanie miejsc pracy - bo rząd polski uratował ogromną większość miejsc pracy, najlepszym dowodem na to jest to, że mamy najniższe bezrobocie w UE - ale na tworzenie nowych miejsc pracy, na podnoszenie wynagrodzeń Polaków – mówił Morawiecki.
Dodał, że dzisiaj niech polską racją stanu będzie jak najszybsze przyjęcie tego projektu ustawy o ratyfikacji decyzji o zwiększeniu zasobów własnych. – To akt prawny o skali historycznej, mogę porównać go do planu Marshalla – oświadczył premier.