
Wyjątkowym cynizmem było przekazanie i oddanie śledztwa w sprawie katastrofy w Smoleńsku w ręce Rosjan – powiedział szef KPRM Michał Dworczyk, odnosząc się między innymi do słów byłego premiera Donalda Tuska, że PiS organizuje „akcję narodowego szczucia”.
Będą „konsekwencje” – ostrzega Biały Dom – jeśli więziony rosyjski opozycjonista Aleksiej Nawalny, którego stan zdrowia się pogarsza, umrze. Władze...
zobacz więcej
W filmie Ewy Stankiewicz „Stan zagrożenia” na temat katastrofy smoleńskiej z 10 kwietnia 2010, wyemitowanym w niedzielę na antenie TVP1, zaprezentowano po raz pierwszy publicznie fotografie, które nają pochodzić z moskiewskiego prosektorium, gdzie złożono ciała ofiar. Widać na nich uśmiechniętą ówczesną minister zdrowia w rządzie Donalda Tuska, Ewę Kopacz.
Zdjęcia opublikowane przez Stankiewicz trafiły do internetu i spotkały się z szeroką krytyką. W obronie byłej premier i byłej minister zdrowia stanęli natomiast politycy Koalicji Obywatelskiej.
Donald Tusk napisał na Twitterze, że „kiedy Ewa Kopacz pomagała rodzinom ofiar w najtrudniejszych sytuacjach, PiS z bezpiecznego ukrycia organizował akcję narodowego szczucia”. „I tak jest do dziś” – dodał.
Dworczyk, odnosząc się do sprawy w Polsat News zauważył, że wiele osób zdziwionych jest zdjęciami, które, jak podano, zostały wykonane w moskiewskim prosektorium, w obliczu takiej tragedii, jaką była katastrofa prezydenckiego samolotu. – Myślę, że każdy sam opinię w tej sprawie wystawi – dodał.