Niedźwiedzica z małymi dobrze się czuje w Dolinie Gąsienicowej. Niedźwiedzia rodzina, która założyła gawrę blisko popularnego szlaku w Dolinie Gąsienicowej, ma się dobrze i dopóki nie opuści tego miejsca, szlak będzie zamknięty - powiedział wicedyrektor Tatrzańskiego Parku Narodowego Filip Zięba. 2 kwietnia władze TPN zamknęły dla turystów popularny szlak z Hali Gąsienicowej w kierunku Czarnego Stawu Gąsienicowego, Zawratu i Kościelca. <br><br> – <strong>Nasze obserwacje potwierdzają, że niedźwiedzia rodzina jest w komplecie, to znaczy matka i jej dwa młode są w gawrze</strong>. To miejsce wyjątkowe, ponieważ jest w bliskim sąsiedztwie szlaku turystycznego" - wyjaśnił Zięba. <br><br> W Tatrach jest wyznaczona bardzo gęsta sieć szlaków turystycznych. Również w innych rejonach, bezpośrednio przy szlakach, niedźwiedzie wybierają miejsca na swoje gawry, ale z reguły są to tereny trudno dostępne dla ludzi. W przypadku niedźwiedzicy z Doliny Gąsienicowej jej gawra jest łatwo dostępna. <br><br> – Tegoroczne młode po wyjściu z gawry dopiero zdobywają doświadczenia w okolicach swojego legowiska. Taki mały niedźwiadek jest wielkości jamnika i nie jest jeszcze w stanie wędrować za matką po kilka kilometrów. Niedźwiadki cały czas żywią się mlekiem matki. Niedźwiedzica bazuje natomiast na zapasach tłuszczu zgromadzonych przed zimą – opowiadał wicedyrektor TPN i specjalista od tatrzańskiej fauny. <div class="facebook-paragraph"><div><span class="wiecej">#wieszwiecej</span><span>Polub nas</span></div><iframe allowtransparency="true" frameborder="0" height="27" scrolling="no" src="https://www.facebook.com/plugins/like.php?href=https%3A%2F%2Fwww.facebook.com%2Ftvp.info&width=450&layout=standard&action=like&show_faces=false&share=false&height=35&appId=825992797416546"></iframe></div><strong>Na razie nie wiadomo, kiedy popularny szlak turystyczny zostanie otwarty</strong>. Wszystko zależy od tego, kiedy niedźwiedzica postanowi opuścić wraz z młodymi swoje legowisko. <br><br> – Póki co warunki nie są ku temu sprzyjające, bo w Tatrach ciągle mamy zimę i dużo śniegu. <strong>Często bywa tak, że niedźwiedzice z młodymi pierwsze dalsze wędrówki robią z końcem kwietnia i początkiem maja</strong> – wyjaśnił Zięba. <br><br> Niedźwiedzica z Doliny Gąsienicowej nie posiada obroży telemetrycznej i nie była wcześniej obserwowana przez przyrodników z TPN. Obroże telemetryczne zakładane są tzw. problematycznym osobnikom – niedźwiedziom, które wchodzą w przestrzeń zamieszkałą przez ludzi. <br><br> Wówczas przyrodnicy mogą śledzić ruchy takich niedźwiedzi, a w razie zbliżania się pod domostwa, odstrasza się je gumowymi pociskami. Czasami wystarczy zajechanie ich ścieżki samochodem i utrudnienie im wędrówki w tym kierunku. <br><br> Co dwa lata w gawrze samica niedźwiedzia rodzi od 1 do 3 młodych, które przez półtora roku pozostają pod opieką matki. Dorosłe osobniki ważą ok. 300 kg i żyją do 50 lat. W Polsce niedźwiedzie objęte są ścisłą ochroną, a ich główną ostoją są Bieszczady. <br><br> <img src="https://s.tvp.pl/repository/attachment/4/4/6/446ae7032ad7145311025c27ebb077441541685773263.jpg" width="100%">