Donald Tusk o Sławomirze Nowaku: Stał się więźniem politycznym

Docierają do mnie sygnały z wielu miejsc (…), że prokuraturę wykorzystuje się w celach politycznych i że jedną z ofiar tej metody wykorzystywania aresztu i prokuratury jest Sławomir Nowak – powiedział na antenie TVN24 były premier Donald Tusk. – Słychać przede wszystkim spekulacje i plotki, że przetrzymywany jest w areszcie po to, żeby złamać go i zmusić do składania jakiś politycznych zeznań. Chcę wyraźnie podkreślić, że to czyni z niego de facto więźnia politycznego – stwierdził Tusk.

– Mówię o tym dlatego, ponieważ mija już dziewięć miesięcy, siedzi w areszcie (Nowak – red.). Nie oceniam merytorycznie działań prokuratury i sądu – nie mam wiedzy – ale wydaje mi się, że zasługuje na sprawiedliwy proces przed niezależnym sądem – powiedział Donald Tusk.

– Leży mi to na sercu, ponieważ był moim podwładnym i uważam, że tak dalej być nie może – przyznał.

. @bbudka Czy zgadza się Pan z Donaldem Tuskiem, że Sławomir Nowak jest więźniem politycznym? Jeśli tak, to dlaczego nie protestujecie pod aresztem?
— Samuel Pereira (@SamPereira_) April 9, 2021

Donald Tusk o szczepieniach

Tusk poruszył też w programie temat szczepień. – Polityka zdrowotna – i na to naciskało wiele państw w Europie, tych bardziej eurosceptycznych – jest ciągle w rękach rządów narodowych; mimo wszystko Unia Europejska podjęła ten wysiłek przede wszystkim zorganizowania wspólnego zakupu szczepionek – stwierdził.

Ocenił, że na początku można było oczywiście narzekać, gdy firmy nie wywiązywały się ze swoim zobowiązań, ale „generalnie z punktu widzenia takiego państwa jak Polska, to że mamy unijne zamówienie szczepionki” to duże szczęście.

– Gdyby szczepionki kupować na wolnym rynku, to oczywiście wygrywałyby te największe, najbogatsze państwa i nie uniknęlibyśmy takiego szczepionkowego nacjonalizmu – powiedział. Odnosząc się do stwierdzenia prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, że UE nie poradziła sobie z negocjacjami ws. zakupu szczepionek, Tusk odparł: – Nie wiem, jakie doświadczenie negocjacyjne ma prezes Kaczyński, ale szczerze powiedziawszy – mówię to chyba w imieniu tych wszystkich, którzy są zainteresowani szczepieniem – Bogu dzięki nie było to w jego rękach.

Prezes PiS stwierdził podczas wirtualnego spotkania Klubów Gazety Polskiej, że Unia Europejska zawiodła podczas zakupu szczepionek przeciwko COVID-19. – To tak, jakby z jednej strony siedzieli negocjatorzy, a z drugiej – dzieci – powiedział Jarosław Kaczyński. Prezes PiS ocenił, że dziś Polska płaci za błędy popełnione przez unijnych urzędników, ponieważ w innym przypadku udałoby się zaszczepić do tej pory więcej osób i uratować ich życie oraz zbliżyć się do końca pandemii.

Były premier nie wspomniał m.in. o działaniach Niemiec, których celem było samodzielne nabycie szczepionki, z ominięciem uzgodnień unijnych. Nie wskazał też, że nie tylko w Polsce krytykowano Komisję Europejską za jej działania dotyczące dostaw szczepionek. Część europejskich mediów wprost nazywa szczepienia w UE „katastrofą”.

Kolejne opóźnienia w dostawach

W piątek, niedługo przed wystąpieniem Tuska w TVN24, koncern AstraZeneca poinformował o kolejnych opóźnieniach w dostawach szczepionki do UE. – Zakomunikowaliśmy Komisji Europejskiej i państwom członkowskim w ubiegłym tygodniu, że jedna z dwóch partii przeznaczonych do dostawy będzie musiała zostać sprawdzona i zostanie dostarczona wkrótce – powiedział agencji AFP rzecznik brytyjsko-szwedzkiej firmy.

Jednocześnie koncern zapewnił, że dotrzyma harmonogramu dostaw zaplanowanych na cały drugi kwartał, choć mogą wystąpić tygodniowe wahania w ilości dostarczanych szczepionek ze względu na niewielkie opóźnienia w wypełnianiu fiołek i kontroli jakości.

Według „Financial Times”, wstrzymana partia produktu zawiera 1,3 mln z 2,6 mln dawek, które miały trafić do państw UE w tym tygodniu. Deficyt ma dotknąć wszystkie państwa członkowskie po równo.
~~#wieszwiecejPolub nas~~