Kolejne fragmenty nagrania z narady Donalda Tuska z Edmundem Klichem. Premier Donald Tusk za najgroźniejszą ewentualność uznał rozpowszechnienie hipotezy o rosyjskim zamachu jako przyczynie katastrofy smoleńskiej – wynika z kolejnych fragmentów poufnej nocnej narady ówczesnego szefa Rady Ministrów, Donalda Tuska, z Edmundem Klichem w dniu 23 kwietnia 2010 r. – 13 dni po katastrofie smoleńskiej. Trzy tygodnie temu w <strong>„Magazynie Śledczym” Anity Gargas </strong> wyemitowano pierwszą część materiałów z poufnego spotkania z udziałem premiera Donalda Tuska. <br/> <br/> <strong>Edmund Klich</strong> był najwyższym przedstawicielem polskich władz akredytowanym przy MAK, mimo to pierwsze jego spotkanie z premierem nie było szeroko komentowane w mediach. Nie pojawiał się w nich też sam szef rządu. <br/> <br/> Materiał zaprezentowany w „Magazynie Śledczym Anity Gargas” wskazuje, że główną przyczyną spotkania był wywiad, jakiego Edmund Klich udzielił po tym, gdy na własną rękę przyleciał z Rosji do Polski. <br/> <br/> Jak podkreśla akredytowany przy MAK w rozmowie z ówczesnym premierem Polski, nie mógł się doprosić spotkania. Część komentatorów zwraca uwagę na to, że najważniejszemu przedstawicielowi Polski przy prowadzącym śledztwo Międzypaństwowym Komitecie Lotniczym nie udzielono prawie żadnego wsparcia. <div class="facebook-paragraph"><div><span class="wiecej">#wieszwiecej</span><span>Polub nas</span></div><iframe allowtransparency="true" frameborder="0" height="27" scrolling="no" src="https://www.facebook.com/plugins/like.php?href=https%3A%2F%2Fwww.facebook.com%2Ftvp.info&width=450&layout=standard&action=like&show_faces=false&share=false&height=35&appId=825992797416546"></iframe></div> Szczególne oburzenie wywołał fragment nagrania pokazujący, jak doszło do przyjęcia za podstawę prawną śledztwa w sprawie katastrofy w Smoleńsku 13. załącznika Konwencji o międzynarodowym lotnictwie cywilnym, tzw. konwencji chicagowskiej, która w znaczący sposób ograniczała możliwości polskich śledczych. <br /> <br /> Zwrócono też uwagę na zaskakujący fakt, iż premier Tusk za jeden z największych problemów uznawał nie jak najdokładniejsze zbadanie przyczyn, ale możliwości posądzenia Rosjan o spowodowanie katastrofy. <br /> <br /> „Magazynie Śledczym” Anity Gargas ujawniono, że premier Donald Tusk tuż po tragedii, gdy nie były znane jej przyczyny wywierał presję na otoczenie, „z góry przesądzając Rosjanie nie mogli stać za katastrofą". – Prawdziwe źródło niepokoju w Polsce to jest, czy zrobili to Rosjanie. To są te najgroźniejszespekulacje – wynika z zaprezentowanych nagrań tajnej rozmowy z udziałem premiera Tuska. <br><br> <img src="https://s.tvp.pl/repository/attachment/4/4/6/446ae7032ad7145311025c27ebb077441541685773263.jpg" width="100%" />