RAPORT

Pogarda

Armagedon? NASA uderzy w asteroidę pędzącą ku Ziemi. Podano termin misji DART

Czy czeka nas armagedon? NASA chce temu zapobiec (fot. Shutterstock/Double Asteroid Redirection Test, zdjęcie ilustracyjne)
Czy czeka nas armagedon? NASA chce temu zapobiec (fot. Shutterstock/Double Asteroid Redirection Test, zdjęcie ilustracyjne)

Najnowsze

Popularne

Ten scenariusz przypomina „Armagedon” z Brucem Willisem. Ale NASA planuje jeszcze bardziej szalone rozwiązanie. Jej celem jest uchronić Ziemię przed zagładą. Naukowcy opracowali „impaktor kinetyczny”, którego zadaniem będzie zepchnięcie zmierzającej ku naszej planecie asteroidy z kolizyjnego kursu. Podano już nawet datę rozpoczęcia akcji DART – bo taką nazwę otrzymała specjalna misja.

Pierwsze przestępstwo w kosmosie? NASA prowadzi śledztwo w sprawie astronautki

NASA prowadzi dochodzenie w sprawie popełnienia przestępstwa w przestrzeni kosmicznej. Amerykańska agencja kosmiczna sprawdza, czy astronautka Anne...

zobacz więcej

Od dekad w popularnych filmach science fiction bohaterowie rozprawiają się ze śmiertelnym zagrożeniem dla ludzkości.

Atomowa zagłada asteroidy?


W znacznej części produkcji – podobnie jak m.in. w „Armageddonie” z Brucem Willisem z 1998 roku – do unieszkodliwienia niszczycielskiej asteroidy używana jest broń jądrowa. To jednak nie jest najlepsza z opcji – uważają naukowcy NASA.

Zniszczenie asteroidy w tej sposób doprowadziłoby w rzeczywistości prawdopodobnie do rozbicia jej na wiele mniejszych skał, wciąż pędzących w kierunku Ziemi.

NASA ma lepszy pomysł


Naukowcy z Laboratorium Fizyki Stosowanej Uniwersytetu Johna Hopkinsa wraz z kilkoma ośrodkami NASA opracowali przełomową technologię kosmiczną, zwaną techniką „impaktora kinetycznego” – donosi Daily Star. Jak opisuje portal, broń jest w stanie zmienić ruch asteroidy w kosmosie. DART – bo tak nazwano planowaną misję (ang.: Double Asteroid Redirection Test) – to test technologii zapobiegania uderzeniu w Ziemię niebezpiecznej asteroidy. Broń będzie „odpychać” lecące zagrożenie z dala od naszej planety – opisują obrazowo zasadę działania mechanizmu eksperci.

Naukowcy zszokowani zdjęciami NASA. To nie Mars – tym razem chodzi o Rosję

NASA opublikowała fotografie, jakie na przestrzeni lat wykonała satelita Landsat 8. Pokazują one fragment ziemi w pobliżu rzeki Marcha, w głębi...

zobacz więcej

Celem jest zmiana prędkości i kursu asteroidy choć o ułamek procenta – ale wystarczająco, by skierować ją z dala od naszej planety.

Termin misji DART


Broń zostanie w lipcu tego roku wystrzelona przez rakietę SpaceX Falcon, a następnie oddzieli się od niej i pozostanie w przestrzeni kosmicznej przez rok. W końcu ma przechwycić asteroidę Didymos i jej księżyc. Sonda NASA zderzy się z naturalnym satelitą asteroidy, co ma zmienić jego orbitę.

Sam Didymos nie jest uważany za zagrożenie dla naszej planety, ale jest najlepszym kandydatem do wypróbowania nowej technologii. Jak ogłosiła niedawno NASA, przez kolejne co najmniej 100 lat nie musimy martwić się zagrożeniem tego typu katastrofą.

Zobacz także: SpaceX rozwiązało bolączkę astronautów. Polski inżynier NASA o kulisach lotu na ISS
teraz odtwarzane
Polski inżynier opowiada o pracy w NASA i kulisach startu rakiety Falcon 9

Aplikacja mobilna TVP INFO na urządzenia mobilne Aplikacja mobilna TVP INFO na urządzenia mobilne
źródło:
Zobacz więcej