Tulawirus – pierwszy człowiek zakażony w Niemczech. Jakie są objawy i jak przenosi się nowy wirus? Podobny do koronawirusa

Patogen należy do hantawirusów, które – podobnie jak SARS-CoV-2 – są z grupy wirusów RNA. W Niemczech potwierdzono zakażenie tulawirusem u człowieka – to pierwszy taki przypadek podgatunku wirusa, który zwykle występuje u myszy polnej. Patogen należy do hantawirusów, które – podobnie jak SARS-CoV-2 – są z grupy wirusów RNA. Badania naukowców zostały opublikowane w czasopiśmie „Emerging Infectious Diseases”. W artykule wyjaśniają, jak tulawirus przenosi się na człowieka, a także jakie są jego objawy. KORONAWIRUS – RAPORT Naukowcy z Instytutu Friedricha (FLI) opisują przypadek mężczyzny, który trafił do szpitala z ostrą niewydolnością nerek, za którą odpowiedzialność już początkowo przypisywano chorobie hantawirusowej . Potwierdziły to dalsze badania. „Według Instytutu Roberta Kocha (RKI) znanych jest już kilka przypadków zakażenia ludzi tulawirusami, ale dotychczas zakażenie było jedynie pośrednio wykrywane w surowicy osoby zakażonej” – opisuje wyniki badań Deutsche Welle. „Kolejna zoonoza w Niemczech” Teraz pod lupą naukowców znajdą się myszy polne i inne norniki. Ze względu na ich masowe rozmnażanie, należy dokładniej monitorować występowanie zakażeń tulawirusem u ludzi – ocenia Rainer Ulrich, kierownik Krajowego Laboratorium Referencyjnego Hantawirusów u Zwierząt w FLI. Jak zauważają tamtejsze media, potwierdzone zakażenie tulawirusem to kolejna zoonoza w Niemczech w ostatnim czasie . Kilka miesięcy temu naukowcy po raz pierwszy dowiedli transmisji wysoko zaraźliwego wirusa SEOV ze zwierzęcia na człowieka. Objawy tulawirusa Objawy zakażenia tulawirusem – podobnie jak innych chorób tulawirusowych – są przede wszystkim grypopodobne: wysoka gorączka, ból głowy i kończyn, a także nudności i wymioty . Patogen może także – jak w opisywanym przypadku z Niemiec – zaatakować nerki, prowadząc do ich ostrej niewydolności. W przeciwieństwie do koronawirusa nie przenosi się z człowieka na człowieka. #wieszwiecej Polub nas Dotąd nie opracowano ani leków, ani szczepionki przeciwko tym wirusom. Wirus przenosi się na ludzi przez gryzonie, a do transmisji dochodzi najczęściej przez wdychanie powietrza zainfekowanego odchodami gryzoni , choć może się dostać do organizmu także poprzez uszkodzoną skórę, błony śluzowe czy przez ugryzienie. Zobacz także: Wirusologiczni detektywi i pochodzenie SARS-CoV-2