Poseł PO Sławomir Nitras uważany jest w Sejmie za parlamentarzystę wywołującego najwięcej spięć – w tym nawet fizycznych awantur. Wszystko wskazuje na to, że miarka się przebrała, bo Prokuratura Okręgowa w Warszawie zamierza postawić mu zarzuty. „Przez lata obcinali mu pensję, a teraz chcą z niego zrobić przestępcę” – ocenił jednak poseł PO Grzegorz Schetyna. Z kolei szef Platformy Borys Budka zaznaczył, że Nitras nie powinien zrzekać się immunitetu.
Sąd w Szczecinie prawomocnym wyrokiem skazał Sławomira Cenckiewicza za udostępniony w sieci mem o pośle Platformy Obywatelskiej Sławomirze...
zobacz więcej
Prokuratura chce postawić Sławomirowi Nitrasowi zarzuty naruszenia nietykalności cielesnej drugiego posła. Do Marszałek Sejmu trafił już wniosek o uchylenie Nitrasowi immunitetu.
Polityk Platformy Obywatelskiej przekonuje w opublikowanym na Twitterze nagraniu, że „ma do czynienia z sytuacją, w której sitwa, klika, regularni przestępcy, którzy siedzą w Prokuraturze Krajowej i Ministerstwie Sprawiedliwości, nękają uczciwych, porządnych ludzi”. – Ja jestem jednym z nich – przekonuje. Zaznacza, że jest oburzony, bo ma miejsce „śmiertelne zagrożenie dla polskiej demokracji”.
W obronie kolegi z Platformy Obywatelskiej stanął teraz m.in. Grzegorz Schetyna. Zapewnił, że cała sprawa to „polityczny teatr prokuratury Zbigniewa Ziobry”. Wskazał, że najpierw przez lata Nitrasowi obcinano pensję, a „teraz jeszcze chce się z niego zrobić przestępcę”.
Zobacz także -> Prokuratura chce postawić zarzuty Nitrasowi. Wniosek o uchylenie immunitetu
Z kolei Borys Budka dodał, że „nikt nie powinien się zrzekać immunitetu, dopóki nie ma gwarancji, że prokuratura działa w sposób niezależny”.
– Nikt chyba nie wierzy w to, że prokuratura nie działa w takich sprawach na polecenie swoich partyjnych zwierzchników – powiedział lider PO. – Jak PiS-owska prokuratura występuje z wnioskiem o uchylenie immunitetu posła opozycji, pokazuje, jak wielkie problemy ma PiS – ocenił.
Zarzuty wobec @SlawomirNitras to kolejny, po sprawie @profGrodzki, polityczny teatr prokuratury Ziobry. Przez lata obcinali Nitrasowi pensję, a teraz jeszcze chcą z niego zrobić przestępcę. Kolejny przykład zależności prokuratury od politycznego zamówienia. I Kaczyńskiego.
— Grzegorz Schetyna (@SchetynadlaPO) March 31, 2021
Przed kościołem Najświętszego Zbawiciela w Warszawie wybuchły petardy, a na rusztowaniu świątyni powieszono baner z wulgarnym napisem. –...
zobacz więcej
Z nazwiskiem posła Nitrasa wiązanych jest jednak kilka awantur. W 2016 roku Ryszard Terlecki informował, że jest nagranie, na którym widać, jak Nitras przeszukuje rzeczy pozostawione na sali sejmowej przez posłów Prawa i Sprawiedliwości.
Innym razem poseł PO – jeszcze przed wyborami – przekonywał, że głosowanie będzie fałszowane, dlatego namawiał wojsko do buntu.
Nitras nie wzbraniał się również od naruszania nietykalności innych osób – jak choćby w czasie kampanii wyborczej, gdy zaatakował wiceministra sprawiedliwości Sebastiana Kaletę, złapał go w pasie i nie chciał puścić.
Zobacz także -> „Wyborcza” opisała rzekomą aferę. Pomylili wiceminister z posłanką opozycji?
Mężczyźnie zagłuszającemu wypowiedź Rafała Trzaskowskiego wyrwał z kolei wuwuzelę.
Poseł Sławomir Nitras (KO) naruszył moją nietykalność cielesną – poinformował poseł Sebastian Kaleta (PiS). ZOBACZ WIĘCEJ -> https://t.co/GlD3CWbrMx #wieszwięcej pic.twitter.com/8AdYWaG1X4
— tvp.info ���� (@tvp_info) July 2, 2020
Za jazdę po pijanemu i spowodowanie kolizji Kamil Durczok usłyszał wyrok jedynie roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na dwa lata. – Nie tylko...
zobacz więcej
Poseł PO przemocy używał również w Sejmie – w październiku 2020 roku zepchnął na sejmowe ławy posła PiS Wiesława Krajewskiego. Ten uchronił się przed upadkiem tylko dlatego, że w porę chwycił się oparcia ławy poselskiej.
„Atak Sławomira Nitrasa zarejestrował sejmowy monitoring. Przesłuchani w sprawie świadkowie zeznali, że do wybuchu agresji posła nie było żadnego powodu. Wskazywali na gwałtowność zachowania i celowe działanie parlamentarzysty” – wskazuje teraz prokuratura.
Zobacz także -> Agresywne zachowanie Nitrasa w Sejmie. Popchnął posła PiS
Śledczy przypominają, że w październiku 2020 roku do Sejmu trafił już wniosek Prokuratury Okręgowej w Warszawie o wyrażenie zgody na pociągnięcie posła Nitrasa do odpowiedzialności karnej. Wniosek dotyczył naruszenia nietykalności cielesnej dwóch posłów i zmuszanie dziennikarza do zaniechania interwencji prasowej.
S. Nitras: nie popełniłem żadnego przestępstwa, jestem nękany tylko i wyłącznie z powodów politycznych. 😂https://t.co/iXjOFx0ogB
— Dorota Kania (@DorotaKania2) March 31, 2021