Policjant mł. asp. Tomasz Czereba zmarł na Covid-19. Wdowa w filmie wspomina męża

Miał 39 lat, był zdrowym, spełnionym policjantem. Nie był seniorem, nie był schorowany. Miał 39 lat, był policjantem. W 2019 r. uratował życie jednemu z mieszkańców Leżajska. W listopadzie 2020 r. sam je stracił. Koronawirus zabrał go żonie i dwóm córeczkom. – Kochany, jak mam żyć teraz bez ciebie – pyta zrozpaczona wdowa. Mł. asp. Tomasz Czereba służył w Policji od ponad dziewięciu lat. Pierwsze doświadczenie zawodowe zdobywał w Oddziale Prewencji Policji w Rzeszowie. W marcu 2015 roku rozpoczął służbę w Komendzie Powiatowej Policji w Leżajsku. Najpierw w Zespole Patrolowo–Interwencyjnym, a od 2018 roku, jako dzielnicowy w Komendzie Powiatowej Policji w Leżajsku. Właśnie tam w kwietniu 2019 roku uratował życie 52-letniemu mieszkańcowi miasta, który leżał bez oznak życia na chodniku. Udzielił mu pierwszej pomocy, udrożnił drogi oddechowe, wezwał karetkę pogotowia. Dzięki jego pomocy mężczyzna zaczął oddychać i bezpiecznie trafił pod opiekę lekarzy. Mł. asp. Czereba zmarł 24 listopada 2020 r. na COVID-19 , w wieku 39 lat. Zostawił żonę i dwie córki w wieku 9 i 14 lat. – Kochany. Jak mam żyć teraz bez ciebie. Jak mówić dzieciom: „tata umarł”? – pyta na opublikowanym przez kancelarię premiera nagraniu wdowa po policjancie, Katarzyna Czereba. #wieszwiecej Polub nas – Skąd pewność, że pokonasz COVID-19? Chcesz zaryzykować? Chcesz sprawdzić, kto wygra ten pojedynek? Obyś nie miał takiej historii, obyś nie miał takich świąt, jakie ja mam teraz. Zrób wszystko, abyś się mógł spotkać z rodziną za rok – upomina. „W naszej pamięci zapisał się jako ciepły, życzliwy i uśmiechnięty człowiek. W codziennej służbie zawsze można było na niego liczyć. Był odpowiedzialnym i sumiennym Policjantem, ale przede wszystkim wspaniałym Kolegą” – napisali o zmarłym koledze funkcjonariusze policji. -> Przeczytaj także: „Kolejnej fali COVID-19 nie będzie, jeśli…” – wirusolog mówi o dwóch warunkach