Przyznała się do zabójstwa. – Przyznaję się do zabójstwa córki – tylko tyle miała do powiedzenia przed sądem Verphy Kudi. Kobieta pozostawiła na sześć dni bez opieki niespełna dwuletnią córkę. Dziewczynka, która zmarła z wygłodzenia i odwodnienia, miała grypę. Do zdarzenia doszło 5 grudnia 2019 roku. Mieszkająca w Brighton Verphy Kudi obchodziła 18. urodziny. Późnym popołudniem wyszła z domu, pozostawiając 20-miesięczną córeczkę Asiah bez opieki. <br><br> Wróciła po sześciu dniach. Gdzie w tym czasie była? Kamery przemysłowe zarejestrowały, jak bawi się w najlepsze w Londynie, Coventry i Solihull. <br><br> Po powrocie do domu 11 grudnia zaniepokoił ją fakt, że córka nie chce się obudzić. Zadzwoniła po pogotowie. Karetka przyjechała błyskawicznie, ale mogła stwierdzić tylko zgon. <strong>Sekcja zwłok wykazała, że dziecko głodowało, było odwodnione i chore na grypę</strong>. Jako przyczynę zgonu wskazano zaniedbanie. <br><br> Dziś odbyła się rozprawa przed Sądem Koronnym w Lewes. <strong>Gdy odczytano zarzut zabójstwa, Kudi przyznała się do winy</strong>. <div class="facebook-paragraph"><div><span class="wiecej">#wieszwiecej</span><span>Polub nas</span></div><iframe allowtransparency="true" frameborder="0" height="27" scrolling="no" src="https://www.facebook.com/plugins/like.php?href=https%3A%2F%2Fwww.facebook.com%2Ftvp.info&width=450&layout=standard&action=like&show_faces=false&share=false&height=35&appId=825992797416546"></iframe></div> Na sali sądowej był obecny jej ojciec Muba Kudi. – Tak naprawdę straciłem córkę, gdy miała 14 lat – powiedział. <br><br> To wtedy Kudi wyprowadziła się z domu. Rok później była w ciąży. Kim był ojciec? Tego dokładnie nie wiadomo. Rodzina była objęta opieką społeczną, która jednak nie kontrolowała tego, co dzieje się w domu. Verphy wraz z Asiah mieszkały w jednym z kompleksów budynków przeznaczonych dla rodzin wymagających szczególnej troski. <br><br> <img src="https://s.tvp.pl/repository/attachment/4/4/6/446ae7032ad7145311025c27ebb077441541685773263.jpg" width="100%">