Afera korupcyjna w szpitalu w Szczecinie. Prof. Tomasz Grodzki, marszałek Senatu sugeruje, że jego byli pacjenci mogli zostać przekupieniu lub zeznać na niekorzyść, bo popierają Prawo i Sprawiedliwość

Marszałek Senatu nie zamierza zrzec się immunitetu w związku z aferą korupcyjną. Prokuratura chce uchylić immunitet marszałkowi Senatu, a Tomasz Grodzki twierdzi, że jest niewinny i sugeruje, że to świadkowie zarzucający mu korupcję mogli zostać przekupieni. – Jest to metoda pójścia w zaparte, znana w środowisku przestępczym. Mówienie, że wszystko to pomówienia, a osoby, które mówią, że marszałek wziął łapówki, to łapówkarze, którzy wzięli łapówki za to, żeby go oskarżyć. Można powiedzieć z francuskiego metoda „à la idiot”, czyli wmawianie wszystkim, że to oni są winni, a on jest człowiekiem bez skazy – powiedział tvp.info poseł PiS Marek Suski. Marszałek Senatu nie wyklucza, że o korupcję posądzają go przekupieni lub wyborcy PiS Prokuratura Regionalna w Szczecinie wystąpiła w poniedziałek o uchylenie immunitetu marszałkowi Senatu Tomaszowi Grodzkiemu i skierowała w tej sprawie wniosek do izby. Jej szefowi miałyby zostać postawione cztery zarzuty przyjęcia korzyści majątkowych w okresie, kiedy był dyrektorem szpitala specjalistycznego w Szczecinie i ordynatorem tamtejszego Oddziału Chirurgii Klatki Piersiowej. „Jeżeli znalazły się trzy, czy cztery osoby, bo tego jeszcze nie wiem, które pod wpływem nacisku, przekupstwa czy z innych przesłanek, na przykład z tego, że są zwolennikami PiS-u, zdecydowały się coś zeznawać, to jestem przekonany, że jeśli prokuratura rzeczywiście nie byłaby na usługach władzy, tylko niezależna, w ogóle nie skierowałaby tego nigdzie indziej” – tłumaczył marszałek Senatu podczas konferencji prasowej. Mimo przesłuchania blisko dwustu świadków, marszałek Grodzki nie zamierza zrzec się immunitetu, o co apelują politycy Prawa i Sprawiedliwości. Zobacz także: Budka wsparł Grodzkiego. „Szkoda, że nie wystąpili razem z Gawłowskim i Nowakiem” [WIDEO] Paweł Poncyljusz z KO: Zarzuty wobec polityków PO to pałka prokuratury Grodzkiego bronią politycy Koalicji Obywatelskiej. – Istnieje bardzo prosta zależność między służbami specjalnymi, CBA, prokuraturą i politykami Prawa i Sprawiedliwości. Nie widzę powodu, dla którego marszałek Grodzki miałby rządzącym ułatwiać życie. Należy spodziewać się, że po raz kolejny prokuratura używa zarzutów wobec parlamentarzystów związanych z Platformą Obywatelską albo opozycją jako takiej pałki na swoje potrzeby. Tą potrzebą jest odciąganie zainteresowania publicznego aferami wokół Daniela Obajtka – stwierdził poseł KO Paweł Poncyljusz. Sęk tym, że prezes PKN Orlen ujawnił wczoraj dziennikarzom wszystkie szczegóły dotyczące jego majątku i źródeł jego finansowania. Śledztwo dotyczące Obajtka umorzyła prokuratura jeszcze podczas rządów PO-PSL. Jan Mosiński z PiS: Marszałkowi Grodzkiemu puszczają nerwy – Jeszcze niedawno podobne wypowiedzi polityków opozycji słyszeliśmy w obronie Stanisława Gawłowskiego czy Sławomira N. i innych polityków PO. Dzisiaj jest już cicho. Nikt nie krzyczy „murem za Sławkiem N.” czy „murem za panem Gawłowskim”. Marszałkowi Grodzkiemu puszczają nerwy. Zeznawały osoby, które miały styczność zapewne z marszałkiem Grodzkim, a nie z Prawem i Sprawiedliwością. Tak ukuta teza jest tezą prymitywną. Pokazującą, że pan marszałek, który wiele mówi o praworządności i przyzwoitości, nie chce stanąć w prawdzie. Przecież zrzeczenie się immunitetu senatorskiego nie jest wyrokiem – przekonywał poseł Prawa i Sprawiedliwości Jan Mosiński. #wieszwiecej Polub nas Wojciech Konieczny z Lewicy: Zapoznam się z materiałami dotyczącymi marszałka Senatorowie Koalicji Obywatelskiej nie poprą uchylenia immunitetu marszałka Grodzkiego. Czy w podobny sposób postąpią też pozostali parlamentarzyści opozycji? – Już nie pamiętam, bo dużo tych zarzutów sprzed roku wobec pana marszałka, czy pojawiły się jakieś nowe zarzuty, okoliczności, że prokuratura teraz do tego wraca. Wniosek będzie pewnie głosowany na przyszłym posiedzeniu Senatu. Wydaje mi się, że na tym posiedzeniu nie będzie to rozpatrywane. Wtedy dyskusja będzie gorętsza. Pan marszałek wypowiedział się, immunitetu się nie zrzeka. Szanuję to zdanie, miał do tego prawo. Pewnie odbędzie się debata, posiedzenie komisji, komisja przedstawi swoje wnioski. Zapoznam się z nimi. Z tego, co pamiętam sprzed roku, sprawy nie wyglądały na takie, które można nazwać wiarygodnymi – odpowiedział senator Lewicy Wojciech Konieczny. Zobacz także: Grodzki zrzeknie się immunitetu? Marszałek mówi o zastraszaniu Jarosław Sachajko z Kukiz’15: Marszałek powinien oczyścić się z zarzutów, ale może nie ma zaufania do sądów – Marszałek Grodzki zgodnie z prawem jako osoba, która będzie miała zarzuty wkrótce, może kłamać. Robi to jednak bardzo nieelegancko. Jeśli marszałek Grodzki chciałby się oczyścić z zarzutów, to najlepiej zrobić to w sądzie. Chyba, że marszałek Grodzki nie ma zaufania do polskich sądów. Platforma Obywatelska zupełnie zapomniała o swoich korzeniach, zapomniała o tym, co jest ważne, żeby Polska mogła istnieć i żebyśmy się rozwijali, tylko ważne są słowa pana Sławomira Neumanna, który mówił do swoich działaczy: „Jeżeli będziesz w Platformie, będę cię k*** bronić jak niepodległości”. To jest właśnie taka sytuacja. Bronimy swoich, bez względu na to, czy to są słabe osoby czy nie – ocenił poseł Kukiz’15 Jarosław Sachajko.