
Najlepsze belgijskie kluby piłki nożnej chcą grać w jednej lidze z czołowymi zespołami z sąsiedniej Holandii. Podczas Walnego Zgromadzenie belgijskiej Pro League zagłosowano jednogłośnie nad tą propozycją, dając zielone światło do stworzenia rozgrywek. Mają one mieć nazwę BeNeLeague.
Dramatyczne chwili przeżyli Angel di Maria i Marquinhos podczas niedzielnego meczu PSG z Nantes. W trakcie trwania spotkania ich mieszkania zostały...
zobacz więcej
Nawiązuje ona do nazwy obydwu państw, a także tego regionu Europy zwanego Beneluksem.
„Motywacją do powstania tego pomysłu są ambicje największych klubów belgijskich oraz potrzeba stabilności finansowej” – napisano w oświadczeniu Pro League.
Według belgijskich mediów firma doradcza Deloitte wykazała w 2020 r., że wspólny projekt rozgrywek, w których brałyby udział najlepsze kluby Belgii i Holandii mogły generować aż 400 mln euro rocznie ze sprzedaży praw telewizyjnych oraz marketingu.