Przyczyną tego, że wirus zaatakował mocniej, jesteśmy my sami. Do tej pory zaobserwowano bardzo niewielką i mało istotną zmianę genetyczną między wariantem wirusa SARS-CoV-2 wykrytym u nietoperzy a tym, który odpowiada za pandemię COVID-19 – czytamy na łamach „PLOS Biology”. <b><a href="https://www.tvp.info/46446568/koronawirus-mapy-statystyki-porady" target="_blank">KORONAWIRUS – RAPORT</b> </a><br /><br /> Od grudnia 2019 r., przez pierwsze 11 miesięcy pandemii, wirus w stosunku do swojej pierwotnej, odzwierzęcej „formy” zmienił się bardzo nieznacznie – wykazali naukowcy z University of Glasgow (wraz z kolegami z Temple University w Filadelfii) po przeanalizowaniu setek tysięcy zsekwencjonowanych genomów wirusów. <br><br> „Nie oznacza to oczywiście, że nie zaszły w nim żadne zmiany. <b><a href=" https://www.tvp.info/tag?tag=mutacja " target="_blank"> Mutacje </a></b> bez większego znaczenia ewolucyjnego gromadzą się cały czas, jak we wszystkich innych wirusach – mówi pierwszy autor publikacji dr Oscar MacLean. <strong> <br><br> <h2>Neutralne procesy ewolucyjne</h2> <br> „Są też zmiany, które mają jakieś zauważalne znaczenie: np. mutacja Spike D614G,</strong> zwiększająca zdolność przenoszenia się, ale generalnie od początku pandemii dominują neutralne procesy ewolucyjne” – dodaje. <div class="facebook-paragraph"><div><span class="wiecej">#wieszwiecej</span><span>Polub nas</span></div><iframe allowtransparency="true" frameborder="0" height="27" scrolling="no" src="https://www.facebook.com/plugins/like.php?href=https%3A%2F%2Fwww.facebook.com%2Ftvp.info&width=450&layout=standard&action=like&show_faces=false&share=false&height=35&appId=825992797416546"></iframe></div> – Taki zastój można przypisać bardzo podatnej naturze ludzkiej populacji na ten typ patogenów, przy jednoczesnej ograniczonej presji ze strony odporności populacji. <strong> W takiej sytuacji prawie każdy wirus jest zwycięzcą – wyjaśnia. </strong>„To, co nas jednak zaskoczyło, to fakt, że <b><a href=" https://www.tvp.info/tag?tag=sars-cov-2 " target="_blank"> SARS-CoV-2 </a></b> od samego początku był przenoszony właśnie jako SARS-CoV-2" – dodaje prof. Sergei Pond, współautor badania. <br><Br> „Zwykle wirusy, które przeskakują na nowy gatunku żywiciela, potrzebują trochę czasu, aby uzyskać pełną adaptację i móc się rozprzestrzeniać. Co więcej: <b>większość z nich nigdy nie przekracza tego etapu,</b> co prowadzi do ich wyginięcia lub powstania tylko lokalnej epidemii, która samoistnie wygasa”. <br><br> Badając procesy mutacyjne SARS-CoV-2 i pokrewnych mu wirusów naukowcy odkryli dowody na dość znaczącą zmianę genetyczną, do której doszło w pewnym momencie ich ewolucji, jednak było to jeszcze przed pojawieniem się SARS-CoV-2 u ludzi. Oznacza to, że <strong> charakter tego wirusa i jego łatwość do przenoszenia się między kolejnymi gospodarzami, najprawdopodobniej wyewoluowały jeszcze u nietoperzy.</strong> <br><br> <h2> Intrygując struktura genomu </h2> <br> „Co ciekawe, jeden z najbardziej podobnych do SARS wirusów nietoperzy – RmYN02 – ma bardzo intrygującą strukturę genomu. Składa się zarówno z segmentów SARS-CoV-2, jak i innego koronawirusa tych ssaków, przy czym do połączenia obu tych składowych w nowy gatunek doszło u nietoperzy, bez potrzeby pośredniego gatunku zwierzęcia” – opowiada uczestniczący w badaniach doktorant Spyros Lytras.Natomiast przyczyną tego, że pod koniec 2020 r. wirus zaczął nas atakować mocniej i doszło do zwiększenia tempa jego ewolucji, jesteśmy – jak mówią autorzy publikacji – my sami i nasz profil immunologiczny. Wirus coraz częściej wchodził w kontakt z odpornością gospodarza ludzkiego, ponieważ przybywało osób, które przeszły infekcję. <br><br> Spowodowało to utrwalanie się tych wariantów, które mogą łatwiej wymykać się odpowiedzi immunologicznej. I waśnie te nowe, selektywne mutacje szerzą się teraz. <br><br> Zdaniem ekspertów ważne, aby pamiętać, że SARS-CoV-2 nadal jest groźnym wirusem, choć w zdecydowanej większości przypadków jest usuwany przez nasz układ odpornościowy. Mimo mutacji dostępne <b>szczepionki będą nadal działać na większość krążących wariantów,</b> ale im więcej czasu upłynie i im większa będzie różnica między liczbą zaszczepionych i nieszczepionych, tym większa będzie szansa na wymykanie się wirusa spod kontroli. <br><br> <h2>Nowe wyzwanie</h2> <br> „Pierwszym wyzwaniem w czasie pandemii było opracowanie szczepionki. Teraz mamy nowe wyzwanie: jak najszybsze <b><a href=" https://www.tvp.info/tag?tag=szczepionka " target="_blank">zaszczepienie </a></b> światowej populacji” – podsumowują autorzy publikacji. <br><br> <img src="https://s.tvp.pl/repository/attachment/4/4/6/446ae7032ad7145311025c27ebb077441541685773263.jpg" width="100%">