
Prezes PKN Orlen Daniel Obajtek odpowiedział na pytania o swoje działki, nieruchomości, mówi o swoich zarobkach i kredytach – pisze „Super Express”, zapowiadając rozmowę z szefem koncernu.
– Miałem permanentną kontrolę od 2011 praktycznie do 2013 r. z całej mojej kariery. To kontrolowała prokuratura za czasów pana prokuratora...
zobacz więcej
„Od 2011 do 2013 r. miałem permanentną kontrolę prowadzoną również przez CBA i prokuraturę. W 2013 r. prokuratura umorzyła postępowanie. Sprawdzone zostały akty materialne, konta, przelewy, przepływy pieniędzy... To za mało?” – pyta Obajtek.
Wyjaśnia, że prokuratura umorzyła sprawę w 2013 r. „To była prokuratura Zbigniewa Ziobry ? To były nieprawidłowości, które nie pozwalały im postawić jakiegokolwiek zarzutu” – mówi.
„Super Express” pytał prezesa Orlenu , czy na każdą z nieruchomości ma fakturę. „Tak. Pragnę zaznaczyć, że oprócz moich dochodów, zarobków, mam też kredyty. Zostało mi około 1, 5 mln zł do spłacenia” – wyjaśnia.
Daniel Obajtek zapewnia: „Nie mam nic do ukrycia”. I dodaje: „Nie będę na zawołanie ujawniał oświadczenia majątkowego. Od sprawdzania mojego majątku są organa ścigania, a nie posłowie PO”.