RAPORT

Pogarda

Obajtek mówi o próbie linczu. „Fuzja Orlenu z Lotosem przetnie niektóre interesy” [WIDEO]

Najnowsze

Popularne

– Nagonka, którą od kilku tygodni prowadzą media komercyjne i posłowie opozycji, jest próbą linczu. Stawia mi się zarzuty wyssane z palca, a powodem tego jest fuzja Orlenu z Lotosem, która na dobre przetnie niektóre interesy związane z zakupem ropy i prowizjami dla pośredników – powiedział na antenie TVP Info prezes PKN Orlen Daniel Obajtek.

W minionych dniach Obajtek stał się obiektem ataków ze strony mediów i polityków opozycji. Dziś przedstawiciele Platformy Obywatelskiej zarzucili szefowi Orlenu ukrywanie majątku i nabywanie nieruchomości po zaniżonej wartości.
– To kłamstwa. Moje zeznania podatkowe w latach 2011–2013 były sprawdzane przez kierowaną przez Andrzeja Seremeta prokuraturę. Zarzuty są bezpodstawne i nie mają pokrycia w faktach. Moje zarobki są wysokie i mam pokrycie na zakupione nieruchomości. Przed przyjściem do Orlenu byłem prezesem Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa oraz Energi – odpowiedział Obajtek.

Zdaniem Obajtka żadnych niejasności nie ma także w związku z kupnem mieszkania na warszawskim Bemowie i budowie nieruchomości w podkrakowskiej gminie Kłaj.

– Mieszkania nawet w tym samym budynku mają różną wartość, a różnica sięga nawet 40 procent. Wpływ na cenę ma także jego wielkość, a to jest duże mieszkanie. W okresie, kiedy je kupowałem, średnia cena wynosiła ok. 7 tysięcy złotych za metr kwadratowy. Zapłaciłem za nie cenę rynkową.

Platforma kłamie, jeśli chodzi o wartość nabytych przeze mnie nieruchomości. Podobnie jest z tą w gminie Kłaj (woj. małopolskie – przyp. red.) Dziś kosztują one ok. 5 tys za metr kwadratowy, a ja budowę (domu – przyp. red.) rozpocząłem w 2010 roku. Gdzie tu jest jakakolwiek uczciwość? – stwierdził.

Opozycja zarzuca szefowi Orlenu, że nie chce opublikować swojego oświadczenia majątkowego z czasu, gdy zasiadał we władzach ARiMR.

– Nie łamię prawa, bo te oświadczenia nie są jawne. Upublicznione nie zostały także zeznania poprzednich prezesów. Przedstawiciele Koalicji Obywatelskiej prowadzają opinię publiczną w błąd. Poseł Tomczyk organizuje sobie hucpę polityczną, narażając mnie w perfidny sposób na niebezpieczeństwo. Czegoś takiego jeszcze nie było, aby publicznie podać adres zamieszkania prezesa Orlenu. To naraża na stres moją rodzinę – dodał Obajtek.

Jego zdaniem przedstawiciele Platformy Obywatelskiej próbują traktować go jak polityka.

Według Obajtka głównym powodem ataku na jego osobę jest planowana fuzja z Lotosem.

– Jego podłoże jest w strefie biznesowej, ale wpisują się w to także posłowe opozycji. Fuzja Orlenu z Lotosem zlikwiduje pewne grupy powiązań i wyeliminuje z rynku niektórych pośredników związanych z zakupem ropy – podkreślił szef Orlenu.

Aplikacja mobilna TVP INFO na urządzenia mobilne Aplikacja mobilna TVP INFO na urządzenia mobilne
źródło:
Zobacz więcej