
Parlament Europejski przyjął w czwartek rezolucję w sprawie ogłoszenia Unii Europejskiej „strefą wolności LGBTIQ”. Została przygotowana przez deputowanych, również polskich, z frakcji Europejskiej Partii Ludowej, socjalistów, Odnowić Europę, Zielonych i Lewicy.
Teraz przychodzą nowi bolszewicy i mówią, że nie ma kobiet i mężczyzn. Indoktrynują dzieci, żeby nie dziwiły się, że jest kilku tatusiów czy kilka...
zobacz więcej
W głosowaniu 492 europosłów było „za”, 141 – „przeciw”, a 46 wstrzymało się od głosu. W głosowaniu europosłowie PO, PSL i SLD poparli dokument. Europosłowie PiS wypowiedzieli się przeciwko rezolucji.
Listę europosłów, którzy byli przeciw, opublikował na swoim profilu na Twitterze dziennikarz „Gazety Stołecznej” Michał Wojtczuk. Na jego wpis zareagował wiceszef resortu sprawiedliwości Sebastian Kaleta. „Rezolucja wzywa KE do odebrania Polsce funduszy za brak przywilejów dla środowisk LGBTIQ” – napisał Kaleta.
„Zatem to lista europosłów, którzy są przeciw odbieraniu Polsce funduszy z tego powodu” – dodał wiceminister sprawiedliwości.
Czytaj także: Zaszczuta za nazywanie kobiet „kobietami”. Wyleciała z RazemRezolucja wzywa KE do odebrania Polsce funduszy za brak przywilejów dla środowisk LGBTIQ.
— Sebastian Kaleta (@sjkaleta) March 11, 2021
Zatem to lista europosłów, którzy są przeciw odbieraniu Polsce funduszy z tego powodu. #csżmp https://t.co/KWDVnoP2tA