Rezolucja LGBTIQ. Prof. Legutko: Teraz przychodzą nowi bolszewicy

Teraz przychodzą nowi bolszewicy i mówią, że nie ma kobiet i mężczyzn. Indoktrynują dzieci, żeby nie dziwiły się, że jest kilku tatusiów czy kilka mam. To wymaga gigantycznej agresji w tkankę społeczną – mówił w TVP Info europoseł PiS Ryszard Legutko.

W Parlamencie Europejskim powstał projekt rezolucji w sprawie ogłoszenia Unii Europejskiej „strefą wolności LGBTIQ”. W TVP Info europoseł PiS Ryszard Legutko komentował ideologię, którą liberałowie chcą wprowadzić w całej UE.

Zdaniem Legutki „to jest analogia do tego, co komuniści robili z gospodarką” . – Było upaństwowienie całej gospodarki, była kolektywizacja rolnictwa, całkowita zmiana struktury i zniszczenie takiej naturalnej zdolności działania ekonomicznego – ocenił profesor.

Deputowany mówił, że „oni to samo robią w sferze życia społecznego i prywatnego”. – Jesteśmy wychowani i zostaliśmy uformowaliśmy w przeświadczeniu dualizmu kobiety i mężczyzny, związku kobiety i mężczyzny; prokreacja, wychowanie, przekazywane z pokolenia na pokolenie. To jest coś, co jest głęboko zawarte we wszystkim – stwierdził.

– Teraz przychodzą ci nowi bolszewicy i mówią, że nie ma kobiet i mężczyzn. Tak naprawdę to mamy ileś genderów, musimy się otworzyć, niech będzie kilkadziesiąt genderów. Wprowadzenie tego musi być poprzedzone przez zniszczenie tego, co zbudowaliśmy, rodziny, kultury i języka – powiedział.

Zdaniem Legutki elementem takiej ideologii jest indoktrynacja dzieci od najmłodszych lat. – Żeby dziecko nie dziwiło się ze jest pięciu tatusiów i czterech mam, to wymaga gigantycznej agresji w tkankę społeczną, w nasze umysły, to jest gwałt, to nie jest otwieranie świata, to nie jest pluralizm, to fanatyzm i zamordyzm – ocenił.

Europoseł dodał, że ludzie za tym nie pójdą, chyba że będą zastraszani, „co się właśnie dzieje”. – Ten tekst rezolucji jest horrendalny, to pokazuje stan ducha tych ludzi, to są niebezpieczni ludzie – zakończył.

#lgbt #rezolucja #unia europejska #ryszard legutko