Totalne załamanie pogody. Nagły sztorm i znikający Bałtyk

Morze znacząco się obniży. Zbliża się załamanie w pogodzie. Synoptycy IMGW przewidują, że środa będzie jeszcze słoneczna, za to od czwartku nastanie silny wiatr, będzie padał śnieg i deszcz. W nocy będzie mróz, miejscami do -9 st. Na Bałtyku spodziewany jest sztorm i tzw. niżówka; poziom wody w morzu znacznie się obniży. Pogoda w środę 10.03.2021. Pogodowa mapa Polski: Środa pod względem pogodowym będzie bardzo podobna do wtorku. Będzie dużo słońca, jedynie miejscami we wschodniej części kraju mogą pojawić się niegroźne chmury kłębiaste. Na południowym wschodzie kraju oraz w rejonie Zatoki Gdańskiej spodziewane są przelotne opady śniegu. Na Podlasiu temperatura wyniesie w środę ok. -1 st., w centrum ok. 2 st., zaś na zachodzie w najcieplejszym momencie dnia termometry pokażą 7 st. Przez cała dobę mróz może utrzymywać się też na Podhalu, tam ok. -2 st. W dalszym ciągu prognozowany jest również słaby wiatr z kierunków zmiennych, jedynie nad morzem będzie on chwilami umiarkowany. Załamanie pogody Jak mówi portalowi tvp.info rzecznik IMGW Grzegorz Walijewski w czwartek nastąpi załamanie pogody. W północnych i południowych województwach (zachodniopomorskim, pomorskim, warmińsko-mazurskim, dolnośląskim, śląskim, opolskim, małopolskim i podkarpackim) będzie dość silny wiatr, miejscami do 70 km/h, w piątek nawet do 90 km/h. Na Bałtyku spodziewany jest sztorm. Walijewski wskazuje, że w czwartek będzie maksymalnie 8 stopni na plusie. – Cieplejsze powietrze napływa z zachodu, więc wschód będzie chłodniejszy – mówi. Zaznacza, że temperatura odczuwalna będzie niższa ze względu na silny wiatr. Pogoda poprawić ma się już w sobotę. Morze się cofnie IMGW podaje, że warunki meteorologiczne będą sprzyjać „cofaniu” się wód morskich ze strefy brzegowej. Od czwartku wieczorem na Wybrzeżu Wschodnim poziom wody obniży się do ok. 460-470 cm, a na Wybrzeżu Zachodnim – do ok. 440-450 cm. Efektem tego będzie odsłonięcie większego obszaru plaż na polskim wybrzeżu. Instytut przypomina, że bardzo niski poziom wody w Morzu Bałtyckim jest zjawiskiem nieregularnym, powtarzającym się co kilka lat – najczęściej w okresie sztormowych od listopada do lutego. Jedną z najgłębszych niżówek morskich na polskim Wybrzeżu odnotowano w listopadzie 2018 r. Wówczas część stacji wodowskazowych Morza Bałtyckiego, Zalewu Szczecińskiego i niektórych rzek Przymorza zarejestrowała rekordowo niski poziom wody: Trzebież (418 cm), Szczecin Most Długi (424 cm), Wolin (424 cm), Darłowo (398 cm), Gdynia (409 cm), Gdańsk Port Północny (406 cm). #wieszwiecej Polub nas