
Od pierwszego maja w Belgii będą otwarte hotele i lokale gastronomiczne – poinformowała korespondentka TVP w Brukseli, Dominika Ćosić. Już w kwietniu będzie można organizować imprezy kulturalne na wolnym powietrzu, ale tylko dla maksymalnie 50 uczestników.
Dominika Ćosić powołała się na swojego niemieckiego kolegę, korespondenta niemieckiej telewizji publicznej w stolicy Belgii, Stefana Leiferta, który rozpoczął wpis nawiązując do bawarskiego zawołania stosowanego zwykle podczas otwierania beczułki piwa na Oktoberfest („o’zapft is” oznacza dosłownie „odszpuntowane”), ale zmienił jego formę na czas przyszły.
Według Leiferta belgijska rada ds. walki z epidemią postanowiła także zezwolić na imprezy odbywające się w pomieszczeniach, pod warunkiem, że uczestnicy będą się poddawać szybkim testom przeprowadzanym samodzielnie. Natomiast już od kwietnia będzie można organizować wydarzenia na otwartym powietrzu dla – maksymalnie – 50 osób.Od 1 maja w Belgii ponownie otwarte zostaną restauracje, bary i hotele �� @tvp_info https://t.co/8UeiRnnkBc
— Dominika Cosic (@dominikacosic) March 5, 2021
Dieses Jahr, oder!?!
— Tom Lüllwitz (@Twilight_bound) March 5, 2021
Od początku epidemii zanotowano w Belgii ponad 780 tys. zakażeń COVID-19 , z czego w ostatnich dwóch tygodniach niespełna 34 tys. (poniżej 2,5 tys. nowych przypadków dziennie).Pytanie w tych okolicznościach przyrody zasadne �� TEGO ROKU ��
— Dominika Cosic (@dominikacosic) March 5, 2021