„Nie pisze... nie dzwoni”. Hołownia nie wierzy w Budkę

Szymon Hołownia zapewnia: nie ma planów wspólnego pójścia do wyborów z PO, bo o tym nie rozmawiamy. Zdaniem lidera Polski 2050 „to wszystko są wydarzenia medialne”. W rozmowie z „Super Expressem” mówi też, że nie ma kontaktu z szefem PO Borysem Budką.

We wrześniu 2020 roku poseł PO Sławomir Nitras mówił o tym, że „Szymon Hołownia na pewno będzie chciał wyciągać posłów z klubu Koalicji Obywatelskiej, ale w przyszłości i tak wszyscy znajdziemy się na jednej liście”. Kolejne miesiące pokazały, że przynajmniej w tej pierwszej politykowi udało się przewidzieć przyszłość. Co do drugiej, lider Polski 2050 właśnie przecina dyskusję.

Trudna współpraca Hołowni z PO

Hołownia pytany przez „SE” o to, czy Borys Budka do niego zadzwonił, żeby rozpocząć realną współpracę, zaprzeczył. „Nie pisze... nie dzwoni” –powiedział Hołownia dziennikowi. Dodał, że sam zajmuje się budową swojego ruchu.

„Dostajemy od nich jakieś materiały, ale nie prowadzimy żadnych rozmów (...), nie ma planów wspólnego pójścia do wyborów. Nie ma, bo o tym nie rozmawiamy, to są wszystko wydarzenia medialne” – powiedział Szymon Hołownia.

„Jeśli Platforma będzie hegemonem...”

W jego ocenie ważne jest to, w jaki sposób „poukładać scenę polityczną, żeby możliwe było zwycięstwo z PiS”.

„Scenariusz o blokowaniu list musi być przez każdego rozważany, ale nie wierzę, że ono nastąpi, jeśli PO będzie hegemonem, bo ten układ już ćwiczyliśmy wielokrotnie i on się zawsze kończy przegraną, mimo pełnej mobilizacji po tej stronie” – dodał. Hołownia powiedział, że karty trzeba rozdać na nowo. „I my w tym weźmiemy aktywny udział” – zapewnił.

Mucha zachwalała wykształcenie Hołowni. Niechcący go ośmieszyła

#szymon hołownia #polska 2050 #borys budka #platforma obywatelska