
Policjanci zatrzymali 34-letniego mężczyznę, który napadał na kobiety w jednym z parków we Wrocławiu. Sprawca groził im, że skrzywdzi ich dzieci, jeśli nie oddadzą wartościowych rzeczy. Co gorsza, podczas rozbojów molestował niektóre swoje ofiary. Został już aresztowany tymczasowo na 3 miesiące.
Dwaj nastoletni złodzieje sklepowi zaatakowali w Zebrzydowicach kobietę i policjanta. Obaj zostali zatrzymani. 16-latek trafił już do poprawczaka....
zobacz więcej
Dyżurny policji otrzymał zgłoszenie od roztrzęsionej kobiety, do której podjechał na rowerze nieznany mężczyzna i groził użyciem przemocy wobec jej dziecka, jeżeli nie odda mu swojego telefonu, karty bankomatowej oraz pieniędzy.
„Mężczyźnie na szczęście nie udało się zrealizować planu, ze względu na zachowanie pokrzywdzonej, a także przez obecność w parku innych osób. 34-latka opisała dość dokładnie wizerunek mężczyzny przybyłym na miejsce funkcjonariuszom, którzy natychmiast przystąpili do działań mających na celu jego zatrzymanie” – poinformowała wrocławska policja.
Podczas sprawdzania terenu policjanci otrzymali informację, że mężczyzna odpowiadający rysopisowi usiłował dokonać kolejnego rozboju. Dzięki szybkiej interwencji sprawca został zatrzymany
Jak się okazało, mężczyzna jest dobrze znany policji.
W ciągu dwóch dni usiłował dokonać pięciu tego typu czynów. Dwukrotnie doprowadził przy tym zaatakowane kobiety do innych czynności seksualnych. Jedna z nich została też przez mężczyznę uderzona.
Czytaj także: Chciał nawiązać z 12-latką relację seksualną. Jej matka urządziła zasadzkę