
Do czerwca projekt będzie dopięty i przedstawiony – mówił pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej Piotr Naimski. Chodzi o plan rekompensat za wzrost cen prądu. Minister wyjaśnił, że ulgami będą objęte osoby najmniej zarabiające.
Prąd drożeje i będzie drożał, bo energia, którą mamy z elektrowni węglowych, jest coraz droższa; musimy dopłacać koszty emisji dwutlenku węgla –...
zobacz więcej
Pytany w „Poranku Rozgłośni Katolickich Siódma – Dziewiąta”, czy rząd w krótkiej perspektywie zdecyduje, jak będą wyglądały rekompensaty za rosnące ceny prądu, powiedział: „Do końca pierwszej połowy tego roku, projekt będzie dopięty, przedstawiony i wprowadzony”.
– Ci, którzy procentowo najwięcej muszą płacić za energię, będą tymi ulgami obejmowani – dodał Naimski. Pytany, jaki to będzie procent wskazał, że „dane są zbierane, a także i koszt tego wsparcia musi być brany pod uwagę”.
Siarczyste mrozy i niespotykane opady śniegu w Teksasie wywindowały tam na niebotyczny poziom ceny energii elektrycznej. W niektórych przypadkach...
zobacz więcej
Jak wskazał, od 2030 r. „istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo, że ceny energii będą w Polsce malały”. – Będziemy mieli już dostępne tańsze niż obłożony dodatkowym podatkiem węgiel źródła energii – stwierdził.
Jak informował we wrześniu wicepremier, minister aktywów państwowych Jacek Sasin, jego resort przygotował projekt ustawy wprowadzający rekompensaty za podwyżki prądu; zastrzegł, że nastąpią wtedy, kiedy zdecyduje o tym rząd.
Ministerstwo Finansów oszacowało, że zmiany te pogorszyłyby wynik sektora finansów publicznych o 2,4 mld zł w 2021 r.