Sprawę bada prokuratura. Dziecko trafiło do szpitala z zaawansowaną sepsą. – W przypadku tzw. „sepsy piorunującej” pełne objawy niewydolności narządowej rozwijają się w ciągu kilku godzin – wyjaśnia portalowi tvp.info Agata Pustułka, rzecznik prasowy Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach. Sprawę bada prokuratura. O sprawie poinformował Polsat News. Pierwsze objawy choroby dziecka miały być konsultowane poprzez teleporadę. Dopiero kiedy <b>stan dziewczynki gwałtownie się pogorszył, trafiła do Szpitala</b> Specjalistycznego w Zabrzu. Jednak na pomoc było już za późno. <br /> <br /> – Był to przypadek <b>wstrząsu septycznego i ciężkiej niewydolności wielonarządowej.</b> Sepsa powstaje na skutek zakażenia, które w początkowej fazie może być trudne do odróżnienia od przeziębienia lub nieżytu żołądkowo-jelitowego. W przypadku tzw. „<a href="https://www.tvp.info/41378673/naukowcy-opracowali-test-do-wykrywania-sepsy" target="_blank">sepsy</a> piorunującej” <b>pełne objawy niewydolności narządowej rozwijają się w ciągu kilku godzin.</b> Takie sytuacje występują niezwykle rzadko, najczęściej u pacjentów z obniżoną odpornością – mówi nam Agata Pustułka, rzecznik prasowy Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach. <br /> <br /> Zakażenia sepsą wywołują <a href="https://www.tvp.info/36476326/ta-bakteria-potrafi-zabic-dziecko-w-ciagu-doby-nowe-badania" target="_blank">meningokoki</a> lub pneumokoki. Sprawę bada zabrzańska prokuratura. <div class="facebook-paragraph"><div><span class="wiecej">#wieszwiecej</span><span>Polub nas</span></div><iframe allowtransparency="true" frameborder="0" height="27" scrolling="no" src="https://www.facebook.com/plugins/like.php?href=https%3A%2F%2Fwww.facebook.com%2Ftvp.info&width=450&layout=standard&action=like&show_faces=false&share=false&height=35&appId=825992797416546"></iframe></div> <img src="https://s.tvp.pl/repository/attachment/4/4/6/446ae7032ad7145311025c27ebb077441541685773263.jpg" width="100%" />