Kamil Różalski, który współpracował z TVN przez kilkanaście lat, oskarżył stację o szereg nieprawidłowości. Pisał o „mobbingu, szantażu, korupcji, poniżaniu”. Do zarzutów odniosła się sama stacja.
Były pracownik TVN oskarżył stację o szereg patologii, jakich miał być świadkiem. „Stawaliśmy się ofiarami mobbingu, współczesnego niewolnictwa,...
zobacz więcej
W piątek Kamil Różalski, były pracownik TVN, we wpisie na Facebooku oskarżył stację o szereg nieprawidłowości.
Oznajmił, że po kilkunastu latach pracy został zmuszony przejść na współpracę z pracy etatowej.
Różalski: Byliśmy ofiarami mobbingu
„Od tego momentu ja, moje koleżanki i koledzy
byliśmy traktowani jak ludzie drugiej kategorii . Stawaliśmy się ofiarami mobbingu, współczesnego niewolnictwa, wykluczenia zawodowego, szantażu, odwetu. Byliśmy zmuszani przez pracodawcę do pracy po 16-17 godzin dziennie, w wyniku czego traciliśmy zdrowie” – brzmi jego wpis.
„
Nepotyzm, łapówki, łamanie prawa pracy, szantaż, poniżanie, łamanie RODO i inne patologie stały się chlebem powszednim w TVN. Nieprawdopodobnym jest to, że telewizja ta ma czelność pouczać innych w aspekcie etyki, sama nie przestrzegając u siebie podstawowych standardów i przepisów prawa” – podkreślał mężczyzna.
Były operator TVN stwierdził, że firma nie przestrzega standardów i przepisów prawa. „Jeszcze niedawno w TVN SA zatrudnionych było niezgodnie z prawem pracy
około 1800 osób ”. „To ludzie bez prawa do emerytury, urlopu, ubezpieczenia zdrowotnego. To też ogromne pieniądze w nieodprowadzonych składkach do ZUS” – oznajmił.
„Kończy się pewien rozdział. TVN zamyka placówkę w Paryżu” – poinformowała na Twitterze dotychczasowa korespondentka TVN we Francji Anna Kowalska....
zobacz więcej
Wpis Kamila Różalskiego skomentowali byli dziennikarze i pracownicy TVN. „Pracowałem tam prawie 11 lat, wciąż mam w TVN wielu przyjaciół. Trudno mi polemizować z niektórymi z tych zdań” – napisał były dziennikarz TVN24 BiS Patrycjusz Wyżga.
„Ja pracowałam 12 i wiem, że nawet nie chce mi się polemizować, on prawdę pisze, niestety” – napisała Karolina Korwin-Piotrowska.
Oświadczenie TVN
Do zarzutów formułowanych przez Różalskiego odniosło się biuro prasowe TVN.Stacja przesłała wirtualnymmediom.pl informację, że Różalski od pół roku nie współpracuje już z firmą. „Warunki zatrudnienia wszystkich osób wykonujących wolne zawody w ramach współpracy z telewizją TVN, w tym operatorów kamer, są zgodne z prawem” – twierdzi nadawca.
„Każde zgłoszenie dotyczące potencjalnego naruszenia obowiązujących w firmie zasad bardzo dokładnie analizujemy i traktujemy poważnie. Wewnętrzne postępowania wyjaśniające w takich sprawach są objęte poufnością i
nie udzielamy na ich temat informacji ” – dodano.
„Wobec osób składających skargi nie są wyciągane negatywne konsekwencje, a każda osoba oceniana jest wyłącznie na podstawie swoich kompetencji i zaangażowania w wykonywaną pracę” – stwierdzono.
źródło:
wirtualnemedia.pl, portal tvp.info
#tvn
#patologie
#stacja
#kamil różalski
#zarzuty