Iga Świątek wyprzedziła Garbine Muguruzę i awansowała na 15. miejsce w rankingu WTA – to efekt sobotniej wygranej w turnieju WTA w Adelajdzie. Polka jest też na dobrej drodze, by na koniec roku zagrać w Chinach w prestiżowym turnieju WTA Finals, na który zaproszenie dostaje tylko osiem najlepszych tenisistek cyklu.
Polka dała w sobotę prawdziwy koncert. Taki był zresztą cały turniej w jej wykonaniu: w drodze po zwycięstwo nie przegrała seta, a im dalej w las, tym lepiej grała. Finał z Belindą Bencić interesujący dla polskich kibiców był tylko przez... sześć gemów. Po serii czterech podwójnych błędów Szwajcarki przy stanie 2:3 w pierwszym secie, Świątek „przejęła” mecz i już go nie oddała.
Iga Świątek bez straty seta triumfowała w Adelajdzie i sięgnęła po drugi turniejowy triumf w karierze. – Choć jestem na drugim końcu świata, czułam...
zobacz więcej
Iga wśród najlepszych
Wygrana zapewniła w Polce najwyższe w karierze miejsce w rankingu WTA. Po odpadnięciu w czwartej rundzie Australian Open Świątek spadła na 18. miejsce, ale w poniedziałkowym notowaniu zaliczy skok o... trzy pozycje.
Piętnasta na świecie jeszcze nie była, a jej plecy oglądać będą m.in. Garbine Muguruza, Elise Mertens, Johanna Konta czy Madison Keys.
To nie wszystko. Wygrana w turnieju WTA 500 to pierwszy, ważny krok ku... Chinom. Na koniec roku, tradycyjnie (choć ostatniego turnieju z powodu pandemii rozegrać się nie udało), na zaproszenie organizatorów do Shenzen zjeżdża osiem najlepszych tenisistek świata. Najwięcej warte są oczywiście turnieje wielkoszlemowe (aż 2000 punktów), ale w Adelajdzie Świątek "zarobiła" cennych 470 oczek.
W zaktualizowanym rankingu „Race to Shenzen” jest szósta, za Naomi Osaką, Jennifer Brady, Sereną Williams, Karoliną Muchovą i Ashleigh Barty.
Ile zarobiła Iga Świątek?
Z powodu pandemii do podniesienia z kortu jest w tym roku nieco mniej pieniędzy. Pula nagród podczas turnieju w Adelajdzie wyniosła prawie 570 tysięcy dolarów, z czego
aż 69 tys. powędruje na konto Igi Świątek. Po triumfie Polka zwróciła się do sponsorów, dzięki którym „może nie martwić się o przyszłość”, ale – biorąc pod uwagę jej dyspozycję w ostatnich miesiącach – nie ma wątpliwości, że i bez wsparcia wielkich firm poradziłaby sobie świetnie.
Łącznie na kortach świata Iga Świątek zarobiła już nieco
ponad 3 miliony dolarów. Najwięcej oczywiście za wygraną we French Open. Całkiem nieźle, biorąc pod uwagę, że ma dopiero 19 lat...
źródło:
PORTAL TVP.INFO
#Iga Świątek
#tenis ziemny
#WTA Adelaide
#Adelajda
#zarobki
#WTA
#ranking WTA