
Następca tronu Arabii Saudyjskiej Mohammad ibn Salman zlecił operację pojmania lub morderstwa saudyjskiego dziennikarza Dżamala Chaszodżdżiego – wynika z upublicznionego w piątek raportu amerykańskiego wywiadu. Do zabójstwa doszło w 2018 roku.
„Ostateczny werdykt sądu w Rijadzie w sprawie zabójstwa Dżamala Chaszodżdżiego w saudyjskim konsulacie w Stambule nie spełnił oczekiwań Turcji i...
zobacz więcej
Władze w Waszyngtonie uważają za nieprawdopodobne, by rządzący krajem Mohammad ibn Salman nie wiedział o operacji. Zgodnie z raportem 35-letni książę twierdził, że dziennikarz stanowi zagrożenie dla królestwa i opowiadał się za przemocą, gdyby miało to być konieczne do jego uciszenia.
Dokument wymienia 21 osób, które według wywiadu są „z dużym prawdopodobieństwem" winne zabójstwa Chaszodżdżiego.
Jak zapowiadał doradca Białego Domu ds. bezpieczeństwa narodowego Jake Sullivan, po ujawnieniu raportu amerykańska administracja przedstawi dodatkowe kroki wobec władz w Rijadzie. Spekuluje się, że oznaczać to może sankcje na saudyjskie podmioty gospodarcze, a być może nawet na następcę tronu.
The main documents and text of #US #SaudiArabia serious developments about #JamalKhashoggi’s case. pic.twitter.com/mSCedt2XIM
— رشا قنديل (@RashaQandeelBBC) February 26, 2021
Saudyjska prokuratura zażądała kary śmierci dla pięciu z 11 podejrzanych o zabójstwo 2 października w konsulacie Arabii Saudyjskiej w Stambule...
zobacz więcej
W czwartek przed publikacją raportu prezydent USA Joe Biden rozmawiał telefonicznie po raz pierwszy z królem Arabii Saudyjskiej Salmanem. Jak podano w oświadczeniu Białego Domu, amerykański przywódca w rozmowie „podkreślił wagę, jaką Stany Zjednoczone przywiązują do powszechnych praw człowieka i praworządności”.
Biden jest znacznie chłodniejszy wobec Rijadu niż jego poprzednik, ograniczając wsparcie USA dla działań wojskowych prowadzonych przez Arabię Saudyjską w Jemenie i odmawiając bezpośredniej rozmowy z Mohammedem bin Salmanem.
Zabójstwo dziennikarza Chaszodżdżiego
Opozycyjny wobec władz w Rijadzie Chaszodżdżi został zabity w saudyjskim konsulacie w Stambule, do którego poszedł 2 października 2018 roku, by załatwić formalności związane ze ślubem.
Władze saudyjskie przez długi czas twierdziły, że nie mają nic wspólnego z jego zaginięciem, ale ostatecznie przyznały, że doszło do zabójstwa, gdy zawiodły próby nakłonienia dziennikarza do dobrowolnego powrotu do kraju. Zwłok nigdy nie odnaleziono. Saudyjski prokurator przyznał, że zostały rozczłonkowane i wyniesione z konsulatu.
Według stacji CNN, która zapoznała się z dokumentami sądowymi, dwa prywatne samoloty używane przez grupę, która zabiła Chaszodżdżiego, „należały do firmy przejętej niecały rok wcześniej przez saudyjskiego następcę tronu”.the scandal we knew about and did nothing about. a journalist for the @washingtonpost - tortured and killed by Saudis - and now U.S. intel report confirming finally that Saudi crown prince 'approved' #JamalKhashoggi murder operation. https://t.co/cQdz4Nq4Vx
— Bill Ritter (@billritter7) February 26, 2021
Czytaj także: Rodzina zamordowanego Dżamala Chaszodżdżiego wybaczyła mordercom